7 genialnych kreacji na festiwal muzyczny, które możesz włożyć w domu i zapłakać nad swym losem
Marta Nowak
Marzyłaś, że nareszcie zaśpiewasz "Paper Rings" razem z Taylor, cieszyłaś się na FKA Twigs i chciałaś zobaczyć, co na swojej scenie wymyśli Mac DeMarco? Z radością myślałaś o letnich nocach pełnych muzyki, zabawy i rozwodnionego piwa za 12 złotych? Wiadomo, rozumiemy. Ale rozchmurz się: chociaż w tym roku przez pandemię nie będzie ani Taylor Swift, ani zabawy, ani niczego, nadal możesz poczuć festiwalowego ducha.
Fot. Unsplash.com
Oto 7 wspaniałych outfitów na festiwal muzyczny, w których możesz usiąść na własnej kanapie i gorzko zapłakać.
Bo co innego ci pozostało.
1. Na rockowo
Może rozdarłaś ten T-shirt w pogo, a może z rozpaczy jak biblijny Hiob - nie wiadomo. Wpijające się w tyłek dżinsowe szorty służą dalszemu umartwieniu, a angielski nadruk "Journey" kojarzy się z podróżą PKP do Katowic, której w tym roku nie odbędziesz, bo po co.
2. Catherine Earnshaw
Coś dla romantyczek! Prześwitująca bluzka jest delikatna jak twoja równowaga psychiczna na myśl, że w tym roku nie pobujasz się do Thoma Yorke'a. Przyklejone na twarzy koraliki zakryją zaś bruzdy, które wyżłobiły na niej twoje łzy.
3. Krata, krata, krata
Kraty na koszuli i arafatce symbolizują więzienie, w którym się znalazłaś. Otul się kurtką podbitą misiem, by choć trochę się pocieszyć. Usta pomaluj na pąsowo jak bohaterka tragicznego romansu, którą los oddzielił od szczęścia, spełnienia i Kendricka Lamara na Openerze.
4. Plażowy szyk
Dobrze wiemy, że twoje serce jest zaciśnięte w taki sam supeł jak ten na staniku. Splątane łańcuszki na dekolcie nawiązują do poczucia spętania, ciemne okulary zasłonią podpuchnięte oczy, a ombre à la odrosty podkreśli, że nawet włosów nie chce ci się farbować ze smutku.
5. Devil & Angel
Zestaw mocną, punkową ramoneskę ze zwiewnym dołem, który przywodzi na myśl obłoki, lody waniliowe i dziecięce marzenia. Tak samo kontrastuje twój kupiony w lutym bilet na OFF-a z brutalną prawdą, że w tym roku możesz sobie odpalić Iggy'ego najwyżej na JBL-u.
6. Eklektycznie
Duże, złote koła w uszach symbolizują ciężar, który nosisz w duszy. Beret przywodzi na myśl francuskich egzystencjalistów. Oni też byli smutni.
7. Potęga prostoty
A szary sweter i dżinsową kurtkę włóż, by zamanifestować, że z tej beznadziei to już nawet myśleć nad ciuchami ci się nie chce.
To jest ASZdziennik. Jeszcze kiedyś się wystroimy.