Poseł Czarnek tłumaczy świat. "W przyrodzie nie ma małżeństw homoseksualnych" [BO HETERO SĄ]

ASZdziennik
Parlamentarzysta, prawnik, doktor nauk, a teraz także znany biolog: oto bogate kompetencje Przemysława Czarnka, posła PiS. W audycji w programie pierwszym Polskiego Radia pan Przemysław właśnie ze swadą wytłumaczył, że w przyrodzie nie występują konstrukty prawne takie jak małżeństwo. Ale żeby nie było: tylko homoseksualne.
Fot. Facebook/Przemysław Czarnek
- Nie ma czegoś takiego w przyrodzie jak małżeństwo homoseksualne. Małżeństwo to jest związek kobiety i mężczyzny, to jest termin zastany jeszcze z prawa rzymskiego, i to, że konia opiszemy, że jest to krowa, to nie znaczy, że stanie się od razu krową - wyjaśnił Czarnek, posługując się metaforą z bliskiej sobie dziedziny zoologii.

- Szanowni państwo, mówmy o rzeczach, które istnieją w przyrodzie - dodał dobitnie poseł.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, pan Przemysław nie przegiął ani odrobinę, bo w przyrodzie faktycznie istnieją wyłącznie małżeństwa heteroseksualne.


- W świecie ptaków i ssaków każdy gatunek ma swoją specyfikę - wyjaśnia profesor zoologii z UAM. - I tak na przykład gęsi często toczą zajadłe sądowe batalie o podział majątku, a w świecie borsuków strasznie długo trwa, żeby wyciągnąć od urzędu akt ślubu.

Według naszych informacji Polskie Radio wykorzystało okazję. Od razu poprosiło dr. hab. Czarnka, by jako ekspert poprowadził audycję o systemach prawnych zwierząt.

Dostanie na to pasmo w Trójce, bo tam akurat sporo wakatów.

To jest ASZdziennik, ale żaden cytat nie został zmyślony.