Wszyscy: czy policja nie przesadza trochę z mandatami? Policja: cieszcie się, że nie pałujemy

ASZdziennik
Rzecznik polskiej policji Mariusz Ciarka odniósł się do obaw, czy aby funkcjonariusze nie są troszkę nadgorliwi, i czy aby na pewno obostrzenia rządu wszyscy interpretują tak samo. Ciarka pocieszył Polaków, że jest OK. W końcu w innych krajach policjanci biją ludzi, więc nie narzekajcie, że tak wam źle.
Fot. YT/RP/Twitter
Policjanci na ulicach całego kraju podczas epidemii dbają o nasze bezpieczeństwo, często narażając własne zdrowie i życie. Gdy jednak tylko pojawiło się kilka wątpliwości, czy aby na pewno wszystkie mandaty za jazdę na rowerze czy mycie auta zawsze są uzasadnione, rzecznik Mariusz Ciarka rozwiał je serią wpisów na Twitterze.

Wpisy dają zaniepokojonym obywatelom do zrozumienia, że policjanci przecież mogliby ich brutalnie pobić. A łaskawie tego nie robią. No, przynajmniej nie teraz. Rzecznik policji udostępnił ponadto serię brutalnych filmów z Indii, na których widać, jak lokalni policjanci biją przechodniów stalowymi pałkami.
- Jeżeli ktoś narzeka na funkcjonariuszy polskiej policji, którzy w trosce o nasze bezpieczeństwo pilnują przestrzegania ograniczeń wychodzenia z domu, to zobaczcie, jak robi to indyjska policja - czytamy w komentarzu udostępnionym przez Mariusza Ciarkę.


- Policja w Indiach nie przestaje namawiać i zachęcać obywateli do pozostania w domu. Biorąc pod uwagę ich metody szanujmy i wspierajmy naszą - czytamy w kolejnym wpisie, który rzecznik uznał za godny udostępnienia na swoim profilu.

Trzeba przyznać, że taktyka rzecznika policji jest znakomita.

Nadgorliwych policjantów jest niewielu, nieporozumienia związane z mandatami wynikają najczęściej z niejasnych przepisów, a wielu policjantów i policjantek w swojej pracy robi rzeczy wręcz magiczne.
Postawa rzecznika przypomina jednak Polakom, by zostali w domu za wszelką cenę: nawet jeżeli nie boją się koronawirusa, to powinni zacząć bać się policjantów.


To jest ASZdziennik, ale wpisy rzecznika policji nie są zmyślone.