Każe mu chuchnąć: Mama 17-latka twierdzi, że czuć od niego świeżym powietrzem
17-letni Tymek wracał ze szkoły ze swojego pokoju i natknął się na mamę, wracającą z pracy z salonu. Jej matczyny instynkt zadziałał od razu: pani Marzena jest przekonana, że od jej syna czuć świeżym powietrzem.
Pani Marzena nie dała jednak wiary tłumaczeniom syna i wzięła go na poważną rozmowę. Pokazała mu posty lekarzy, którzy muszą borykać się z ciężko chorymi pacjentami, i fotografie płuc osób, które lekceważyły autokwarantannę. Tymek ze spuszczoną głową wrócił do swojego pokoju.
Prawda o 17-latku jest jednak inna, niż myśli to sobie pani Marzena.
Jak udało się nam dowiedzieć, Tymek tak naprawdę nie wychodził z domu, tylko na wszelki wypadek uczył się do matury. A nuż MEN pewnego dnia się ocknie i zajmie w tej sprawie jakieś stanowisko? Otworzył sobie na chwilę okno, żeby przewietrzyć trochę w pokoju.
Teraz już wie, że z zakazami nie ma żartów. Następnym razem, gdy będzie chciał trochę odetchnąć, na wszelki wypadek zapali swojego e-papierosa, żeby ukryć przed rodzicami zapach wiosny.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.