Piękny gest MEN. Nie ujawni, co z maturami, bo dobry uczeń zawsze musi być przygotowany

Łukasz Jadaś
Dobry uczeń zawsze musi być przygotowany. Z tego założenia wychodzi Ministerstwo Edukacji Narodowej, które nadal nie zajęło jasnego stanowiska w sprawie terminu tegorocznych matur. Jak dowiaduje się ASZdziennik, to element kolejnej wielkiej reformy edukacji.
Fot. 123rf.com
- Matury będą niezapowiedziane, bo minister zawsze ma prawo sprawdzić wiedzę uczniów z trzech ostatnich lat - dowiedzieliśmy się w źródłach bliskich MEN. - Może odbędą się 7 maja, a może np. 20 czerwca?
Dotychczasowa formuła egzaminów, w której uczniowie z góry znali rok, miesiąc, dzień, a nawet godzinę, w której będą odpytani, była zbyt dużym ułatwieniem i obniżała poziom nauczania w liceach.

- Stres jest doskonałym motywatorem, zwłaszcza w trudnych czasach pandemii - argumentuje nasz informator. - Solidni uczniowie powinni być gotowi nie tylko na matury w maju, ale też w czerwcu, lipcu, sierpniu albo na jesieni - podkreśla.


Niezapowiedziane matury będą też prawdziwym testem z przygotowania nauczycieli i członków komisji maturalnych. Forma egzaminu będzie utrzymywana w tajemnicy do ostatniej chwili, by sprawdzić, czy uczniowie i nauczyciele nauczyli się praktycznego wykorzystania wiedzy zdobytej na wszystkich etapach kształcenia.

Nieoficjalnie wiadomo, że formuła matur forsowana przez MEN będzie wzorem także dla pozostałych resortów.

Termin wyborów prezydenckich będzie niezapowiedziany, bo dobry wyborca w każdej chwili powinien być gotowy poświęcić swoje zdrowie i życia na rzecz wybranego kandydata.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone. Petycja uczniów z prośbą o jasne stanowisko MEN w sprawie matur jest tutaj.