Bohaterstwo STOP NOP. Nie wezmą szczepionki na koronawirusa, żeby starczyło dla innych

ASZdziennik
Szczepionki na koronawirusa nie ma i pewnie jeszcze długo nie będzie. Ale antyszczepionkowcy już dziś zastrzegają, że nie dadzą jej sobie podać. Zrobią to z czystej dobroci serca i troski o innych.
Fot. facebook.com/justynasochastopnop
"Dziękuję, nie czekam na szczepionkę", "Szybciej sama się targnę na życie niż dam się zaszczepić", "Nawet nie ma mowy żebym się szczepiła. Chcą to sami niech się szczepią nawet podwójnie" - głoszą altruistyczne komentarze na fanpage'u Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP.

Justyna Socha sama opublikowała niedawno na Facebooku zdjęcie opatrzone tekstem "#zostańwdomu, ale... ZASZCZEPIĆ BYLE SHITEM SIĘ NIE DAM." To piękne, że liderka STOP NOP swoim zachowaniem daje przykład innym. Socha podkreśla, że antyszczepionkowcy muszą przezwyciężyć strach przed chorobą i porzucić chcęć szczepienia dla dobra bardziej potrzebujących.


- Nie oszukujmy się. Będzie trudniej. Strach to potężne narzędzie. Ale gdy będzie szczepionka (trwają badania kilkunastu z nich) znajdziemy wielu nowych sojuszników. I nadal twierdzę, że dorośli się nie zgodzą na narzucenie obowiązku (przymusu administracyjnego), choć wielu z nich będzie się bić o pierwsze dawki - pisze.

- Hurr durr, G5, czipy w szczepionkach, spisek rządu! - odparli antyszczepionkowcy.
To jest ASZdziennik, ale antyszczepionkowcy nie zostali zmyśleni.