Nowość na studniówce w Batorym. Do poloneza wmiesza się wydział narkotykowy CBŚP w cywilu
Dyrektor warszawskiego liceum im. Stefana Batorego ogłosił, że w organizowanej przez szkołę studniówce wezmą udział funcjonariusze wydziału narkotykowego Centralnego Biura Śledczego Policji. To środki bezpieczeństwa wymierzone w tzw. patointeligencję.
Funkcjonariusze mają zadbać o to, żeby podczas zabawy nie pojawiły się narkotyki. A jeśli tak się stanie, nie zawahają się zareagować. Nieoficjalne źródła podają, że policjanci swoją służbę zaczną już od udziału w polonezie, do którego mają niepostrzeżenie dołączyć.
Władze szkoły informują, że udział CBŚP w studniówce szkoły to element polityki "zero tolerancji" dla walenia wiaderek, grania w pokerka, ćpania za wypłatę ojca, walenia hery, xanów czy kryształu.
Szkoła nie zgadza się też na picie z piersiówek, ukrywanie wódy w termosie, podawanie ku*asa w toalecie dla niepełnosprawnych ani nawet pier*olnięcie trzech piwek na odwagę.
A każdy uczeń, który zostanie przyłapany z czerwonymi oczami, musi okazać zaświadczenie od alergologa.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.