Jak poznać, czy jest już 2020, jeżeli niebo nie wybucha i nie płonie? [20 PORAD]
Wyznaczenie dokładnej daty 1 stycznia bez eksplozji na niebie to dla współczesnego człowieka nie lada wyzwanie. Szczególnie w miastach, które zrezygnowały ze sztucznych ogni w Sylwestra. Bo skąd mamy wiedzieć, że data w kalendarzu się zmienia, jeżeli niebo nie wybucha, a zwierzęta nie umierają ze stresu?
1. Po przebudzeniu zakładasz na Messengerze czat grupowy z przeprosinami za wczorajsze wiadomości z 00:30 i tłumaczysz swoim ex, że niezablokowany smartfon w kieszeni sam napisał ci "d&my sobei drug9 szsnę błagm,!" i że to nic nie znaczy.
2. Ogłaszasz światu, że w 2020 roku przeczytasz 52 książki i czekasz, aż mniej oczytani znajomi zapłoną ze wstydu.
3. Nie masz pieniędzy, bo jest po świętach, a księgowość puściła przelew 31 stycznia zbyt późno i przez te dziwne sesje ELIXIR dojdzie do ciebie dopiero jutro.
4. Wchodzisz na szczyt piramidy, otwierasz żywcem klatkę piersiową jeńca pojmanego z wrogiego plemienia i składasz na ołtarzu krwawą ofiarę z jego wciąż bijącego serca bogu Xihuatecuhtli dziękując, że nie zjadł świata w 2012 roku i błagając o kolejny rok Jego łaski.
5. Pies Rafała Ziemkiewicza rzuca się na eksplozje.
6. Wychowani na Trójce rzucają się na "Brothers in Arms".
7. Jasnowidz Jackowski rzuca się na III wojnę światową.
8. Widzisz listę najlepszych 100 płyt 2019 roku według Bartka Chacińskiego i chcesz zrobić swoją, ale od trzech lat słuchasz na Spotify tylko playlist "Wehikuł czasu" i "Twoje ulubione na okrągło".
9. Szukasz w Google dobrej siłowni w okolicy, po raz pierwszy od roku.
10. Czekasz już trzecią godzinę na dostawę jedzenia.
11. Na Instagramie twój znajomy wrzuca na story, że on już po pierwszym noworocznym bieganiu, po przeczytaniu szesnastej powieści, po zaręcznach, po adopcji trzech kotków-seniorów ze schroniska, po kąpieli w przerębli, po pierwszym zarobionym milionie, a w ogóle to zaraz zrobi sobie rześki koktajl z superfoodsów ze świeżym awokado, bo w ogóle to jest w Peru, gdzie karmi alpaki i buduje domy rodzinom z ubogich wiosek. "A wy jak zaczęliście nowy rok"? A wy otulacie się w koc i dojadacie brzegi pizzy, bo tylko to zostało z wczoraj, a dostawca nie dojechał.
12. Oglądasz koncert noworoczny z Wiednia i jest ci trochę głupio, że oni wszyscy tacy bogaci we frakach i sukniach wieczorowych, a ty tak bez pensji w piżamie poplamionej sosem od pizzy. Dziękujesz zamożnym wiedeńczykom, że możesz chociaż trochę popatrzeć.
13.Czujesz się staro i nie wierzysz, że ludzie urodzeni w 1990 roku mają po 20 lat i mogą już legalnie kupić piwo i głosować na prezydenta.
14. A nie, czekaj.
15. Jest ci smutno, ale łzy w końcu zmywają ci resztki sylwestrowego brokatu z twarzy, więc jest to jakieś pocieszenie.
16. TVP emituje trzecią powtórkę "Sylwestra Marzeń". Oglądasz, bo jednak trochę ci głupio przed bogatymi wiedeńczykami.
17. Siedzisz na kanapie i przypominasz sobie, że rok temu o tej samej porze byłeś w życiu dokładnie w tym samym miejscu, to znaczy na kanapie przypominałeś sobie, że rok temu o tej samej porze byłeś w życiu w tym samym miejscu. Na szczęście już się z tym pogodziłeś i tym razem nie masz wyrzutów sumienia.
18.Pojawia się druga powieść Remigiusza Mroza w 2020 roku. Równo o 00:02 pierwszy prawicowy portal publikuje pierwszego tweeta demaskującego Gretę Thunberg. Pierwszy youtuber w 2020 otrzymuje zasłużony przedrostek "pato". Pierwsza gmina w Polsce ogłasza rok 2020 rokiem wolnym od LGBT. Pierwszy portal ogłasza wyjątkowo upalne lato i że najlepiej planować urlopy na drugą połowę lipca.
19. Portale publikują listę niedziel, w których sklepy będą otwarte w 2020 roku.
20.Na wszelki wypadek dwa razy upewniasz się, że w smartfonie przestawiła ci się data.
To jest ASZdziennik, ale nic nie zostało zmyślone.