Dramat znachora z YouTube'a. Zachęca do jazdy po alkoholu, więc raczej szybko straci klientów
Do tej pory ludzie żyli w przeświadczeniu, że nie powinno się wsiadać za kierownicę po całonocnej libacji, ale na szczęście pojawił się YouTube'owy uzdrowiciel Piotr Lewandowski.
Lewandowski to były szermierz, obecnie szur. Nie ma wykształcenia medycznego. Jego książka o BSM sprzedała się ponoć w ponad milionie egzemplarzy. A skoro jej światły autor tak twierdzi, to musi być prawda.
BSM jest samoleczeniem dzięki regulowaniu pola elektromagnetycznego. Przykłada się sobie ręce do głowy w specjalnych pozycjach ("Jedynka", "Dwójka", "Trójka", itp.), aby zakryć odpowiednie obszary mózgu odpowiedzialne za chorobę. Według Lewandowskiego można w ten sposób wyleczyć raka czy stwardnienie rozsiane. Dlatego tym bardziej radzi sobie z alkoholem u kierowcy.
– Pół godziny Jedynki i pół godziny Piątki. I to po powinno wystarczyć do tego, żeby alkohol zszedł z krwi. On będzie bardzo szybko usuwany przez BSM. (...) Sprawdzamy na alkomacie jak jest. Dmuchamy – nie ma. To będzie tak samo w przypadku, jak policja nas zatrzyma – wyjaśnia Lewandowski.
Autor filmu nakłania do prowadzenia pojazdu mechanicznego po spożyciu alkoholu, przekonując, że jego metoda samoleczenia usuwa alkohol z krwi.
To jest ASZdziennik. O Lewandowskim możecie przeczytać więcej na Mitologii Współczesnej.