Andrzej Duda wrzucił zdjęcie z zaprzysiężenia Piotrowicza. Nie wiemy, dlaczego schował go w szafce

ASZdziennik
Dziwną fotografię z zaprzysiężenia Stanisława Piotrowicza na sędziego Trybunału Konstytucyjnego zamieścił prezydent Andrzej Duda. Widać na nim prezydenta, który pozuje na tle szafki z zamkniętym w środku Piotrowiczem. Dlaczego? Nie wiemy, ale przyznamy, że robi to wrażenie.
Fot. Instagram / Andrzej Duda
– Pamiętacie umywalkę we wnęce za drzwiami w filmie „Cztery wesela i pogrzeb”? Kto się tam schował? Naprawdę istnieje... – napisał Andrzej Duda o Stanisławie Piotrowiczu, który najwyraźniej musiał wykazać się nie lada gibkością ciała, by zmieścić się w tak niewielkiej szafce. Uroczystość zaprzysiężenia Stanisława Piotrowicza odbyła się bez fotoreporterów, lecz Andrzej Duda był na tyle uprzejmy, że podzielił się wydarzeniami zza kulis. Nasuwa się nam jednak wiele pytań?

Dlaczego fotoreporterzy nie mogli zrobić fotki szafy ze Stanisławem Piotrowiczem?


Ile czasu Stanisław Piotrowicz trenował, nim zdołał zmieścić się cały do tak niewielkiej szafki pod zlewem?

Czy słowa "ślubuje" były słyszane zza płyt wiórowych?

I czy Andrzej Duda może spojrzeć w lustro, które widać za jego plecami?

To jest ASZdziennik, ale najwyraźniej Stanisław Piotrowicz ślubował z szafy.