Nowa partia w Sejmie. PiS zagwarantował miejsce mniejszości z PZPR
Do tej pory w Sejmie RP jedynym komitetem zwolnionym z pięcioprocentowego progu wyborczego była Mniejszość Niemiecka. Od teraz, dzięki inicjatywie PiS, dołączył do niej jednoosobowy komitet Mniejszość PZPR.
Partia próbowała więc różnych sposobów, żeby przemycić Piotrowicza do Sejmu. Próbowano namawiać posłów, którzy otrzymali więcej głosów, by zrezygnowali z mandatu, ukrywać go za wiszącą w sali sejmowej flagą Polski, a nawet przebierać za mównicę.
Jak zwykle okazało się, że proste i sprawdzone rozwiązania są najlepsze. Dlatego rząd zmienił w nocy prawo i powołał Mniejszość Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Tym sposobem były prokurator PRL znajdzie się w Sejmie IX kadencji.
Mniejszość PZPR na razie jest jednoosobowa, ale już budzi ciekawość lewej strony sceny politycznej. Zainteresowanie startem z tej listy wyraził już m.in. Adrian Zandberg.
To jest ASZdziennik, ale PiS naprawdę ostro kombinuje, żeby wprowadzić Piotrowicza do Sejmu.