To koniec Tokarczuk. Prawica znalazła zdjęcie sprzed 20 lat, na którym noblistka piecze kiełbasę

Marta Nowak
A miało być tak pięknie: dwie nagrody Nike, Booker, wreszcie literacki Nobel. Niestety, dziś dawne grzechy pisarki Olgi Tokarczuk wreszcie wychodzą na światło dzienne. Polska prawica właśnie zadała jej cios, po którym Tokarczuk już się nie podniesie i być może, że będzie też musiała oddać Nobla. Wszystko przez grubą, tłustą kiełbasę.
Tokarczuk z przedmiotową kiełbasą Fot. Twitter/Petros Tovmasyan
Jesień, ognisko, głębokie lata 90. (przynajmniej sądząc po strojach i fryzurach), a wśród dymu palonych polan - Olga Tokarczuk, dziś wegetarianka, z dwójką znajomych oraz kiełbą na kiju. Tak wygląda fotografia, która właśnie zniszczyła błyskotliwą karierę pisarki.
"Megaskandal z noblistką na starej fotografii!" - poinformował już o sprawie portal nczas.pl. "Wegeaktywistka Tokarczuk chętnie trzymała grubą tłustą kiełbasę nad ogniem, jak normalni ludzie. Czy ta fotografia zakończy jej nagłą popularność?"


Według wszelkiego prawdopodobieństwa tak właśnie może się stać. Zapytaliśmy:

- Tokarczuk? A kto to jest? - odpowiada pytaniem na pytanie 30-letnia Agnieszka z Torunia, która w dzień decyzji Akademii Szwedzkiej opublikowała o Noblu dla Polki cztery posty na Facebooku. - Dla mnie ta osoba już nie istnieje.

- Wyrzucam wszystkie jej książki z autografem - opowiada z kolei wzburzony Tomasz z Wrocławia, który na spotkania z pisarką jeździł od lat. - To hipokryzja piec za młodu kiełbasę, a później mówić, że jedzenie mięsa jest nie w porządku. Nie tak miało być, Olga!

Jak dowiaduje się ASZdziennik, ostateczny cios pisarce zada jednak nieujawnione, lecz już odnalezione kolejne kompromitujące zdjęcie Tokarczuk.

Na którym ma siedem lat i wsuwa rosół.

To jest ASZdziennik, ale zdjęcie Tokarczuk nie zostało zmyślone.