Idole level Beata Mazurek. Miała do wyboru 750 europosłów, a zrobiła selfie z Berlusconim

ASZdziennik
Miłą pamiątkę z Parlamentu Europejskiego zdobyła właśnie eurodeputowana PiS i była wicemarszałek Sejmu, Beata Mazurek. Spośród 750 europosłów, których miała do wyboru, postanowiła zrobić sobie selfie z tym jednym, który najwyraźniej najbardziej jej imponuje – Silvio Berlusconim.
Fot. Twitter/@pietia1977

Oto lista imponujących zalet 82-letniego byłego premiera Włoch, które przypuszczalnie sprawiły, że Mazurek wybrała akurat jego.

1. Bogate doświadczenie z wymiarem sprawiedliwości.

Objęty ponad dwudziestoma różnymi postępowaniami karnymi, głównie o korupcję, Berlusconi na przestrzeni lat zdobył potężną wiedzę o tym, jak działa prawo.

2. Niezwykły talent do elastycznego łączenia wielu funkcji.

Na przykład jednoczesnego pełnienia stanowisk publicznych i kontrolowaniu głównych kanałów telewizyjnych. Inspirujące!


3. Duża doza nonszalancji. Człowiek znany ze swych udanych bon motów.

O Martinie Schulzu powiedział, że mógłby grać rolę kapo, o Baracku Obamie – że jest opalony, a ludzi, którzy w 2006 r. głosowali na konkurencyjną koalicję, nazwał fiutami. Tak czyni bezkompromisowy polityk, który nie boi się koryfeuszy poprawności politycznej.

4. Powodzenie wśród kobiet.

Nawet nieletnich, o czym świadczą słynne imprezy bunga-bunga i proces o wykorzystanie siedemnastoletniej dziewczyny. Miło zrobić sobie zdjęcie z tak męskim mężczyzną.

5. Sława, dzięki której już za życia stał się bohaterem filmowym.

Paolo Sorrentino poświęcił mu ponad 200 minut fabuły w dwuczęściowym filmie „Oni”.

I może Beata Mazurek po prostu ma nadzieję, że trochę tej sławy spłynie także na nią.

To jest ASZdziennik. Zdjęcie Beaty Mazurek z Berlusconim nie zostało zmyślone.