Poseł PiS ostrzega przed Świętem Kolorów Holi. Ktoś rozpyla tam barwy inne niż biała i czerwona

ASZdziennik
Antykatolicki spisek w Małopolsce rozpracował poseł PiS Michał Wojtkiewicz. Parlamentarzysta zobaczył Festiwal Kolorów w Tuchowie i z przerażeniem odkrył róż, błękit, zieleń i fiolet.
Fot. Wikimedia Commons / Adrian Grycuk
– To nic innego, jak wprowadzenie bocznymi drzwiami obcej kultury, która nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem – powiedział Wojtkiewicz "Gazecie Krakowskiej". – Zaczęło się od Halloween, teraz pojawiła się moda na festiwal kolorów i święto Holi.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, posła PiS bardziej od promowania niechrześcijańskich ideologii bardziej oburzył inny detal.

– To obsypywanie farbami nie wzięło się znikąd – twierdzi poseł w rozmowie z gazetą. – Ktoś musi mieć w tym interes, żeby takie wydarzenia organizować i promować, a władze Tuchowa nieświadomie dały się złapać na ten haczyk – tłumaczy.


Jak nieoficjalnie dowiaduje się ASZdziennik, poseł zapowiedział już zbieranie podpisów pod petycją o ustanowienie konkurencyjnego narodowego Święta Kolorów "Poli".

Uczestnicy będą mogli do woli obsypywać się proszkiem w kolorze białym i czerwonym.

Choć zalecany będzie tylko biały.

To jest ASZdziennik, ale poseł PiS Michał Wojtkiewicz naprawdę ma za dużo wolnego czasu.