Zero tolerancji w Pruchniku. Mieszkańcy zlinczują kukłę Żyda, który odpowiada za zlinczowanie poprzedniej kukły Żyda
W Wielkanoc zszokowali pół Polski i dużą część świata dokonując linczu i spalenia na kukle Judasza przedstawionego jako żyd z brodą i pejsami. Nie zamierzają się jednak wybielać i jeszcze dziś dokonają ukarania głównego winnego.
– Jeszcze dziś mieszkańcy Pruchnika zlinczują kukłę Żyda, który - jak wykazało śledztwo - odpowiada za zlinczowanie kukły Żyda w Wielki Piątek – dowiaduje się ASZdziennik.
To efekt drobiazgowego śledztwa liderów lokalnej społeczności. Z naszych informacji wynika, że żaden nie przyznał się do tej kontrowersyjnej akcji, poza tym śledztwo wykazało, że większość mieszkańców to katolicy niezdolni do tak oburzającej przemocy i na pewno by zareagowali na tej skandaliczny akt.
Skoro nikogo nie można było obwinić, krąg podejrzanych ograniczył się do jednej osoby.
A więc: najpierw zamaskowani sprawcy zawieszą kukłę na ulicy Jana Pawła II, żaden z mieszkańców przez kilkanaście godzin jej w proteście nie ściągnie, następnie kukła zostanie zawleczona przed kościół, gdzie o godzinie 15, o której według wierzeń zmarł Chrystus, zacznie się okładanie
kijami przy wiwatach tłumu. Potem kukła winnego będzie zawleczona ulicami wsi - podczas tej podróży dzieci przy aprobacie rodziców będą kopać ją po głowie i okładać kijami. To wtedy nastąpi tak potrzebne lokalnej społeczności katharsis wzmocnione finalnym spaleniem kukły w miejscowej rzeczce.
A co jeśli znów jakiś miejscowy Judasz znów nagra ten rytuał i rzecz znów pójdzie w świat? Pomysłodawcy wydarzenia są już na to przygotowani.
Wtedy zlinczują kukłę Żyda, który odpowiadał za pomysł zlinczowania kukły Żyda odpowiedzialnego za zlinczowanie pierwszej kukły Żyda.
– Zero tolerancji dla wrogów tolerancji – słyszymy w Pruchniku.
To jest ASZdziennik o prawdziwym spaleniu kukły pejsatego Judasza w Pruchniku. Spalenie drugiej kukły zostało zmyślone. Na to trzeba poczekać do następnej Wielkanocy.