Sukces pary na pierwszej randce. Odkryli, że ich kłamstwa idealnie do siebie pasują
To miłość od pierwszego niedomówienia! Agnieszka i Kamil nie mogą oderwać od siebie wzroku, a to dopiero ich pierwsza randka. Z każdą minutą przy prossecco i tofurniku nabierają pewności, że ich małe kłamstwa idealnie do siebie pasują.
– Daj spokój, to tylko 40 minut, a poza tym uwielbiam jeże – zrewanżowała się Agnieszka. – Zawsze gdy wstaję o 5 rano, żeby pobiegać po parku przed swoją dobrze płatną pracą, zabieram z mieszkania, którego nie dzielę z trzema współlokatorkami, gotowaną marchew i zanoszę im do jeżych dziupli na śniadanie.
– Wow, ja też nie mieszkam już z rodzicami! – podkreślił Kamil. – Ale mamy ze sobą doskonałe relacje, podobnie jak z moimi ex, bo zawsze rozstajemy się w zgodzie... O, menu. Mam nadzieję, że korzystają z produktów fair trade.
– Jestem tu pierwszy raz na pierwszej randce i w ogóle nie znam tego miejsca – dodała Agnieszka. – Ale też zawsze zwracam na to uwagę i nie kupuję w sieciówkach produkujących odzież w Bangladeszu.
Mijają kolejne minuty spotkania, a Agnieszka i Kamil zdążyli już ustalić, że nie mają w domu telewizorów, uwielbiają uczyć się języków, słuchają właściwie każdej muzyki i że kochają Bergmana, ale szanują Kurosawę.
I że oboje dużo czytają.
– A co dobrego czytałeś ostatnio? – sprowkowała Agnieszka.
– Najczęściej sięgam po klasykę, ale ostatnio przeczytałem "Nasze małe kłamstwa" – dodał Kamil, bo taką okładkę dojrzał ją akurat na wystawie księgarni, gdy spóźniał się na randkę. –Znasz?
– Pewnie, o ile dobrze pamiętam, to ten reportaż...? o sytuacji ekonomicznej....? buddyjskich mnichów...? w Gruzji...? – kłamała Agnieszka o psychologicznym thrillerze o pozornie doskonałym małżeństwie, które tak naprawdę skrywa przerażające tajemnice.
Wszystko wskazuje na to, że Agnieszka i Kamil są dla siebie stworzeni. Na koniec randki uroczo skłamali tak samo w tym samym momencie:
– Było mi bardzo miło cię poznać!
– Ciebie też. Musimy to kiedyś koniecznie powtórzyć!
To jest ASZdziennik dla wydawnictwa Filia i thrillera "Nasze małe kłamstwa" Sue Watson.