8 cytatów z raportu Rady Języka Polskiego, po których "Wiadomości" powinny zniknąć z TVP

Łukasz Jadaś
Aż 75 proc. pasków "Wiadomości" TVP nie pełni funkcji informacyjnej, tylko perswazyjną, magiczną i ekspresywną - wynika z analiz Rady Języka Polskiego. Oto 8 cytatów z najnowszego raportu RJP, po których "Wiadomości" powinny zniknąć z TVP. Nie tylko ze względu na dobro języka polskiego.
Fot. RJP/Wiadomości TVP
RJP sprawdziła, czy przekaz "Wiadomości" spełnia wymogi Ustawy o języku polskim. Chodzi głównie o zapis, że Telewizja Polska powinna "stwarzać warunki do właściwego rozwoju języka jako narzędzia międzyludzkiej komunikacji".

Pełny raport dostępny jest na stronie Sejmu.

1.

"Wiadomości” TVP nie przekazują obywatelom obiektywnej informacji, lecz własną wizję omawianych wydarzeń."

2.

"Zdecydowana większość tekstów pasków „Wiadomości” TVP 1 z lat 2016–2017 pełni funkcje nieinformacyjne – głównie perswazyjną (wpływanie na odbiorcę), magiczną (kreacja rzeczywistości) i ekspresywną (wyrażanie emocji i ocen nadawcy)."


3.

"Wizja świata prezentowanego przez „Wiadomości” jest skrajnie jednostronna, a jej osią aksjologiczną jest opozycja: „obecna władza” – „ci, którzy jej nie popierają” – działania rządu i partii rządzącej są przedstawiane w sposób bezwzględnie pozytywny, podczas gdy działania partii opozycyjnych, ruchów obywatelskich czy instytucji Unii Europejskiej są oceniane wyłącznie negatywnie, niekiedy osoby i instytucje te są obiektem ogólnie pojętej deprecjacji (ironii, kpiny, ośmieszenia itd.)."

4.

"Język jest tu traktowany nie jako dobro społeczne, lecz jako instrument w walce politycznej służący jednemu z podmiotów politycznych w celu kreacji własnej wizji świata i narzucaniu jej obywatelom."

5.

"Jawna i wyraźna stronniczość programu informacyjnego sprawia, że część obywateli nie czuje się przez niego reprezentowana, a przez to nie utożsamia się z państwem, w którego imieniu przecież komunikuje się nadawca publiczny."

6.

"Jednostronny przekaz prezentujący m.in. działania części społeczeństwa oraz jego parlamentarnej reprezentacji w sposób deprecjonujący powoduje, iż podmioty te są wykluczane ze wspólnoty, co z kolei prowadzi do rozpadu więzi wspólnotowych, do osłabienia poczucia tożsamości wspólnoty i w konsekwencji może powodować zachowania agresywne jednych jej członków wobec innych."

7.

"O działaniach władzy lub o jej systemie wartości mówi się, używając określeń nacechowanych w systemie językowym pozytywnie: reforma, suwerenny,
silny, bohater, święto, demokracja, patriotyzm/patrioci, pomoc (państwa).

O podmiotach krytycznych wobec działań/postaw władzy lub w inny sposób postrzeganych przez nią jako wrogie oraz o ich działaniach mówi się używając wyłącznie określeń negatywnych: szokujący, skandaliczny, prowokacja, pucz, połajanki, szantażować, naciski, żenujący, agresja, zmanipulowany, destabilizacja (państwa), rozróba, zdziczenie (obyczajów), wpadka, kłótnia, kapitulacja, pycha, kłamstwo, szkalować, profanacja, tłumaczyć się, dzika (reprywatyzacja) bezczelność, buta, złodziejski, podłość, kradzież/skradziony/ukradziony, eskalować. "

8.

"Język polski jest dobrem wspólnym wszystkich jego użytkowników, a zatem nie może być przez nikogo, zwłaszcza przez nadawcę telewizyjnego, zawłaszczany i traktowany jako narzędzie walki politycznej."

To jest ASZdziennik. Żaden cytat Rady Języka Polskiego nie został zmyślony.