Dobra wiadomość: Agnieszka Radwańska spełniła swoje marzenie. Zła: Zrobiła z tego wideo [CRINGE ALERT]

ASZdziennik
Są takie chwile w życiu człowieka, kiedy postanawia spełnić swoje marzenie, nie bacząc na to, co powiedzą inni. To znak odwagi, autonomii, a czasem wręcz brawury. Właśnie tą ostatnią wykazała się Agnieszka Radwańska, która razem z Caroline Wozniacki nagrała piosenkę “We Love Tennis”, która absolutnie wygrywa na Festiwalu Krindżu.
Fot. Facebook/Aga Radwańska - Polski Fan Club
“Welcome to the show / Siała baba mak / Uuuu / Wraca nuta polska / Uuuu / My lubimy grać / Uuuu / Promieniami słońca” – brzmi pierwsza strofka.

W dalszej części piosenki Agnieszka i Caroline przyznają po angielsku, że kochają tenis, a ich siłą jest jedność i poczucie wspólnoty. Na dowód tego pod koniec klipu Agnieszka zabiera Caroline błyszczyk i maluje sobie nim usta.

Piosenka została przygotowana specjalnie na benefis tenisistki, który odbędzie się w maju w Krakowie. Słowa napisał Jacek Cygan (też nie podejrzewaliśmy), a muzykę Piotr Rubik. Ten ostatni pojawia się zresztą w klipie, rozpromieniony i dumny z odwagi Agnieszki.


A oto całość. Welcome to the show:

Nie wiadomo jeszcze, jak dokładnie piosenka Radwańskiej i Wozniacki wpłynie na społeczeństwo, ale mamy nadzieję, że nie powstrzyma Polek i Polaków przed spełnianiem swoich marzeń.

Nawet jeśli polegają na śpiewaniu z koleżanką do kamery, że bardzo lubicie swój zawód.

I zapominacie, że to się nagrywa;)

To jest ASZdziennik. Piosenka “We Love Tennis” istnieje naprawdę.