Emoji w służbie kobietom. Wreszcie jest perfekcyjna odpowiedź na niechciane dick pics
To najlepszy prezent, jaki mogłam dostać – cieszy się 29-letnia Basia, aktywna użytkowniczka aplikacji randkowych. O co chodzi? O nowe emoji Unicode, które już niedługo będzie można wysyłać mężczyznom w odpowiedzi na nieproszone wiadomości ze zdjęciami ich penisów. Jak twierdzą eksperci, to przełom w komunikacji internetowej.
– Bez rozpisywania się, super – ocenia Basia.
Emoji (tzw. “pinching hand”) będzie dostępne w sześciu wersjach kolorystycznych. To oznacza, że da się dopasować barwę odsyłanego obrazka do odcienia otrzymanego penisa. Unicode przewiduje jednak, że najczęściej używany będzie wariant podstawowy, bo w końcu komu chce się robić analizę kolorystyczną obcego fiuta.
Taaaaką rybę•Fot. YouTube/Emojipedia, youtube.com/watch?v=4HJhBUIVul8
Nowe emoji może też przydać się… mężczyznom. Być może dzięki temu, że dziewczyny zaczną im je wysyłać, 24-letni Marek (4 km stąd) i 36-letni Wojciech (mniej niż 1 km stąd) wreszcie zrozumieją, że fotografie ich nagich penisów nie są atrakcyjne dla odbiorczyń.
Bo fakt, że natychmiast po wysyłce dick pica odmaczowało ich – jak dotąd – odpowiednio 35 i 51 kobiet, jakoś wciąż nie jest dla nich wystarczająco jasnym komunikatem.
Ale pinching hand to tylko jeden z 59 nowych rodzajów emoji zaprezentowanych przez Unicode. I niejedyny, który ułatwi życie użytkowniczkom aplikacji randkowych.
Bo, jak mówi nam Basia, w odpowiedzi na wiadomości, jakie wysyłają jej na Tinderze niektórzy mężczyźni, bardzo przyda jej się też sztuczna ręka, cebula i orangutan.
Fot. blog.emojipedia.org