Opresja, z powodu której widzimy mniej ciała kobiet, niż jest to fizycznie wykonalne, jest po prostu nie fair. Skoro kobiety mają nieograniczony dostęp do patrzenia na własne ciało, dlaczego reszta świata ma mieć ograniczone prawa do oglądania ciał lekkoatletek?
W związku z tym postanowiliśmy dać cenną lekcję stylu i sprawiedliwości firmie Nike.
Oto 5 cieszących oko propozycji dla sportowczyń:
Elastyczna i uniwersalna. Można z nią biec równe szybko co bez. Główna zaleta: spełnia wymogi określone przez słownik języka polskiego w kategorii „ubranie”.
Powoduje można lekkie łaskotanie, które pobudza do szybszego biegu w celu dotarcia do mety, by móc wrócić do swojego koteczka kochanego.
A jeśli lekkoatletyczki ich nie chcą, to niech biegną szybciej. To przecież ich praca.
Hay Lin potwierdza, że noszenie wiatru zwiększa szansę awansu na strażniczkę Powietrza.
5. Skorupa, jaką wokół siebie budujemy, czytając komentarze ludzi w internecie
To akurat przyda się wszystkim, nie tylko sportowczyniom.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone, poza projektami od Nike.