Dramat 20-latki przed sesją. Pomyliła książki z serialami, mówi, że jeszcze tylko rozdział i idzie spać
Współlokatorki Kamili z Warszawy martwią się o przyszłość swojej koleżanki – dowiaduje się ASZdziennik. Twierdzą, że Kamila pomyliła podręczniki do literaturoznawstwa z Netfliksem i od dwóch godzin twierdzi, ze jeszcze tylko jeden rozdział i już naprawdę kończy się uczyć i idzie spać.
Jeżeli Kamila szybko nie weźmie do pracy, to narobi sobie zaległości na trzy sezony – ustalił ASZdziennik.
Koleżanki Kamili próbują przemówić jej do rozsądku na różne sposoby. Tłumaczą, że czas goni, ona nadal jest do tyłu o cztery odcinki "Sex Education", a ostatnio doszedł im jeszcze nowy "True Detective".
– Co ona sobie w ogóle myśli? Że jak cały semestr oglądała "Dom z Papieru", "Narcosa" i "Nawiedzony Dom na Wzgórzu", to już wszystkie sezony pozjadała i teraz może sobie odpuścić? – zauważa kąśliwie Daria.
– A najgorsze jest to, że ciągnie nas za sobą na dno – dodaje Karolina. – Na pierwszym roku wraz z harmonogramem sprzątania kuchni ustaliłyśmy, że seriale oglądamy tylko razem, żeby potem żadna nie miała żalu o spoilery. I teraz mamy za swoje.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, przez napiętą atmosferę w mieszkaniu stresować zaczęła się także Kamila.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że ma się spiąć, wziąć poważnie do roboty i pozostałe odcinki "Sex Education" zaliczy z koleżankami terminie zerowym jeszcze przed sesja.