Jak ateista powinien mówić na Boże Narodzenie? 7 alternatywnych nazw

Mariusz Ciechoński
Jesteś niewierzący i nie wiesz, jak uniknąć kłopotliwej ideologicznie nazwy "Boże Narodzenie"? Mamy dla ciebie 7 bezbożnych alternatyw!
Fot. Wikimdia Commons / 123rf.com

1. Muszę dla rodziny

Co prawda jesteś ateistą, ale grzecznie dzielisz się co roku opłatkiem, bo jesteś szantażowany/a przez matkę. "Synku/córeczko, wiem, że nie nie wierzysz, ale zrób to dla mnie. No przynajmniej dopóki babcia żyje."

2. Saturnalia

Opcja dla umiarkowanie wojujących ateistów. W poście na fejsie, jak co roku, przypominasz znajomym, że nie wiadomo, kiedy naprawdę urodził się Jezus, a chrześcijanie ukradli celebrację zakończenia zbiorów i przesilenia zimowego poganom. Kiedy ktoś cię pyta, dlaczego jako ateista świętujesz na cześć rzymskiego boga Saturna, zmieniasz temat.

3. Domniemany Dzień Narodzin Ludzkiej Emanacji Irracjonalnej Personifikacji Sił Natury

Opcja dla ortodoksyjnych wojujących ateistów. Każesz rodzinie oglądać "Kler" i słuchać audiobooka "Bóg urojony" Richarda Dawkinsa. Zamiast tradycyjnych życzeń, deklamujesz tekst Międzynarodówki, czym doprowadzasz ciocię do płaczu. W ogóle byś nie brał udziału w Wigilii, gdyby nie tradycja i grzybowa.

4. Kwanzaa

W tym roku chcesz upamiętnić afrykańskie dziedzictwo w kulturze amerykańskiej. W zeszłym obchodziłeś dzień, w którym Siddhartha Gautama doznał oświecenia. W końcu mimo, że jesteś ateistą, szanujesz wszystkie zwyczaje religijne. Tylko nie te polskie i katolickie.

5. Konkurs Jedzenia Pierogów 2019

Jesteś w stanie mocno nagiąć swoją ideologię, jeśli w grę wchodzi dobre żarcie. A dla wigilijnych pierogów możesz nawet Jezuskowi zaśpiewać wesołe alleluja i zagrać skocznie na lirze.

6. Długi Weekend w Grudniu

Twoja rodzina to też bezbożnicy, albo po prostu już dawno postawiła na tobie krzyżyk, więc końcówkę grudnia spędzasz w Barcelonie albo na kanapie z pizzą i maratonem filmów o Kapitanie Ameryce? Nie obchodzisz świąt kościelnych, ale wolnym od pracy nie pogardzisz? Oto opcja dla ciebie!

7. Gwiazdka

Najbezpieczniejsza opcja. I już nie wnikajmy, co to była za gwiazdka i kogo do kogo doprowadziła.