Miły gest Remigiusza Mroza. Dał milionom Polaków kurs pisania książek, a przecież mógłby sam napisać wszystkie

ASZdziennik
Sobie od pióra odejmie, byle tylko inni mieli o czym pisać. Szlachetny gest Remigiusza Mroza oczarował miliony czytelników w całej Polsce. Mróz stworzył poradnik dla ludzi, którzy chcieliby sami napisać sobie książkę. A przecież Mróz spokojnie mógłby napisać je wszystkie.
Fot. Mikołaj Starzyński
Ponad 200 tys. Polaków właśnie zaczęło pisać powieść, a drugie tyle marzy już o kontrakcie na jej ekranizację. To efekt książki "O pisaniu na chłodno" Remigiusza Mroza. Autor zdradza w niej sekrety swojego warsztatu i podpowiada czytelnikom, jak pisać.
Fot. mat. prasowe
Mróz twierdzi, że każdy nosi w sobie przynajmniej jedną nienapisaną książkę i podpowiada, jak przelać ją na papier. To bardzo odważny i szczodry gest ze strony pisarza, bo przecież on sam mógłby napisać wszystkie 38 milionów. To znana nauce tzw. "teoria Forsta-Chyłki".


– Teoria ta głosi, że jeden Remigiusz Mróz przy pomocy zwykłej klawiatury QWERTY napisze każdą możliwą matematycznie książkę, od epopei narodowych przez thrillery prawnicze po zbiory baśni dla dzieci, trzeba mu tylko dać miesiąc, no może półtora – usłyszeliśmy od literaturoznawców. – To niebywałe, że właśnie chcąc nie chcąc dobrowolnie oddał Polakom wszystkie swoje przyszłe nagrody literackie.

– Anioł nie człowiek – chwali Mroza pani Patrycja, początkująca pisarka z Krakowa. – Inni autorzy to tylko aby sobie więcej napisać, aby więcej powieści wydać, a o debiutantach żaden do tej pory nie pomyślał – dodaje, czytając rozdział o roli pierwszego zdania w książce i marząc o pierwszym milionie czytelników.

Szlachetny gest Remigiusza Mroza nie wszystkim przypadł jednak do gustu.

– Mróz psuje rynek – oskarża go jeden z pisarzy młodego pokolenia proszący o anonimowość. – Już teraz ciężko wymyślić bohatera, którego w szufladzie Mróz nie miałby od roku, a przez "O pisaniu na chłodno" przyjdzie nam konkurować z 38 milionami fabuł.

Cała czytelnicza Polska w napięciu czeka na komentarz Mroza o dobrowolnej rezygnacji z 38 mln książek.

Wiadomo już, że jeszcze dziś ma napisać na ten temat trzytomową powieść.

To jest ASZdziennik dla książki "O pisaniu na chłodno" Remigiusza Mroza.