Miły gest Jarosława Kaczyńskiego. Przypomniał Wałęsie, jak wybrał go na prezydenta

ASZdziennik
Były prezydent i prezes PiS spotkali się w Gdańsku, aby trochę powspominać przeszłość. I z okazji procesu, który Jarosław Kaczyński wytoczył Wałęsie za stwierdzenie, że za katastrofę smoleńską odpowiadał Lecz Kaczyński.
Fot. Twitter / @MaciejBk1
Wałęsa wydawał się być zaskoczony, gdy zobaczył Kaczyńskiego stojącego metr od niego na sądowym korytarzu.

- O kurczę! Posłuchajcie... - zwrócił się do dziennikarzy. A potem spojrzał na Kaczyńskiego.

- Po co ja pana ministrem robiłem? O mój Boże... - powiedział Wałęsa.

Kaczyński nie pozostał dłużny i szybko odbił dissa:

- A po co ja pana prezydentem?




To jest ASZdziennik, ale Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński nie zostali zmyśleni.