Miły gest Karnowskiego. Tak odleciał w tytule o obronie Szydło, że nie musimy wymyślać własnego
Portal wPolityce wielokrotnie wspierał ASZdziennik swoimi nagłówkami. W momentach, kiedy nawet nam brakowało absurdu, nigdy nie zawodził. I tak też jest tym razem.
Zastanawialiśmy się, czy pan Michał utrzyma taką dawkę prawicowego odlotu w tekście, ale po pierwszych słowach "Połączone iście diabelskim sojuszem media III RP kolejny tydzień pałują medialnie premier Beatę Szydło" byliśmy już spokojni.
Tl;dr, Karnowski pisze, jaka obrzydliwa nagonka tabloidów odbywa się na bogu ducha winną, nadobną białogłowę Beatę, i zapytuje, czemuż żaden z pisowskich mężów stanu nie ruszy jej z odsieczą. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że temu, kto pierwszy z orężem w ręku ruszy na teutońskich oprawców, Karnowski odda połowę udziałów w "Sieciach".
Trzeba przyznać, że gotowość do mentalnego cofnięcia się redaktora wPolityce o kilkaset lat tylko po to, żeby dostarczyć lolcontent jest wzruszająca.
Dziękujemy!