Zrobiliście coś głupiego w wekeend? Tylko wam się tak wydaje. Bo nie wiecie, co zrobił Kukiz

ASZdziennik
Jak wam minął weekend? Żadnych szaleństw oprócz oglądania TV, sprzątania i zakupów w Biedrze? Wizyta u teściów? W sobotę spaliście już o 22:00? Wrzuciliście kompromitujące selfie z melanżu o 2:30? Grypa żołądkowa? Wow, super. Paweł Kukiz wam zazdrości. Bo on miał dużo, dużo gorszy.
Fot. facebook.com/Paweł Kukiz
Noc z piątku na sobotę Paweł Kukiz mógł spędzić tak jak każdy. Obejrzeć jakiś serial albo umówić się z kolegami na planszówki.



– Marek! Idź za nimi, skoro im dobrze życzysz! Masz browary i układy w wojsku – stwierdził Paweł Kukiz, a mógł w tym czasie marnować weekend na grę w FIFĘ. – Całe 30 tysięcy na kampanię w Warszawie wydałeś (czyli dwa razy mniej niż ja na ciebie w parlamentarnych). Czuwaj, Żołnierzu Kuleszy i Andruszkiewicza.




Jeszcze tej samej nocy Paweł Kukiz przyznał na Twitterze, że "utracił kontrolę nad swoim kontem na Twitterze" i że weekendy spędza ciekawiej niż na obrażaniu swoich kolegów w internecie. Później jednak przypomniał sobie, że tę kontrolę jednak miał. Ale była nad nim kontrola bardziej kontrolująca.
I obiecał na koniec, że się poprawi i następne weekendy będzie spędzał w inny sposób.

Poprosił już kolegów z Kukiz'15 o spotkanie na planszówki, drineczka albo jakiś serial w następny piąteczek.

Tylko nie wiedzieć czemu, każdy miał już jakieś inne plany.

To jest ASZdziennik, ale Paweł Kukiz naprawdę miał fatalny weekend.