Dramat Kościoła. Chciał zakazać szkodliwej indoktrynacji w szkołach i religia zniknęła ze szkół

Łukasz Jadaś
Biskupi z Konferencji Episkopatu Polski gorzko pożałowali listu, w którym skrytykowali organizację Tęczowego Piątku w szkołach. Przedstawiciele Kościoła chcieli tylko zakazać propagowania ideologii, ale własnymi słowami strzelili sobie w stopę. Po ich apelu ze szkół w całej Polsce nagle zniknęły lekcje religii.
Fot. 123rf.com
– Po raz kolejny przypominamy, że sprawy kształcenia i wychowania powinny być jak najbardziej odległe od koniunktur politycznych i ideologicznych – napisali biskupi w samokrytycznym apelu do dyrektorów szkół, po którym z planu lekcji skreślono katechezy oraz msze na zakończenie i rozpoczęcie roku szkolnego.

List w sprawie Tęczowego Piątku organizowanego przez Kampanię Przeciw Homofobii zamieściła Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. Nikt nie spodziewał się, że inicjatywa wyprowadzenia religii ze szkół wyjdzie od samego Kościoła.


– Rodzice mają prawo decydować, kto wchodzi na teren szkoły, z jakim programem wychowawczym – zaatakowali biskupi katechetów z całego kraju. – Należy dodać, że tzw. edukatorzy nie posiadają wykształcenia pedagogicznego. Szkoła musi przestrzegać prawa! – zagrzmiał episkopat o księżach naruszających zasadę rozdziału kościoła od państwa.

Za wyprowadzeniem religii ze szkół przez przypadek opowiedziała się także minister edukacji Anna Zalewska, która zdecydowanie poparła biskupów.

– Jeżeli zajęcia zostaną zorganizowane, będzie to złamanie prawa – ostrzegła przed lekcjami religii w rozmowie z portalem wPolityce.pl. – Rodzice od razu powinni zawiadomić kuratorium. Wtedy kuratorzy sprawdzą, które przepisy zostały złamane i będą prowadzić postępowania, łącznie z o naruszenie dóbr osobistych – powiedziała o katechezie minister.

Nieoficjalnie wiadomo, że biskupi mieli pójść za ciosem i zaprotestować przeciwko ingerowaniu dziwnej organizacji w prywatne sprawy Polaków.

Ale wystraszyli się, że zniknąłby wtedy cały Episkopat.

To jest ASZdziennik. Religia pozostanie w szkołach, ale organizacja której nie powinno być w szkołach naprawdę chcę wyrzucić z nich inną organizację.