Kratka "Nie jestem robotem" na kartach wyborczych. Ma dopuścić do głosu jedynie świadomych wyborców
Problemem każdych wyborów są wyborcy. A dokładnie grupa nieświadomych wyborców, którzy oddają głos, mimo że nie znają programów komitetów ani kandydatów. W tym roku utrudnić głosowanie ma im technologia, która do tej pory świetnie sprawdzała się w internecie.
Przed wprowadzeniem testu reCaptcha rozważane były też inne pomysły, jak oddzielić świadomych wyborców od tych, którzy swój wybór uzasadniają "A, bo cała rodzina na niego głosuje". Jedną z propozycji był krótki quiz z podstawowych wiadomości o zasadach demokracji i współczesnej polityce, ale reCaptcha wygrała ze względu na swoją prostotę.
Krajowe Biuro Wyborcze zapowiada, że jeśli jednak kratka "Nie jestem robotem" nie spełni pokładanych w niej nadziei, zmuszeni będą wprowadzić zadanie "Zaznacz wszystkie kwadraty, na których widoczny jest samochód".
A tego nikt by nie chciał.