Starbucks wprowadza Potato Spiced Latte. Tak smakuje polska jesień

Łukasz Jadaś
Nawet godzinę trzeba poczekać w kolejce po nowy jesienny napój, który podbija modne kawiarnie w całej Polsce. Starbucks wprowadził do sprzedaży sezonową kawę Potato Spiced Latte. W każdym mdłym łyku czuć typową polską jesień.
Fot. 123rf.com
– Po pierwszym kubku myślałam, że jest za słona, ale to były tylko łzy cieknące mi po policzkach – chwali ziemniaczany napój Iza z Warszawy. – Zostawia ciekawy posmak goryczy, niemal jak samotny długi spacer w deszczu z The National na słuchawkach i myślami o tym, że nie mamy przyjaciół, a śmierć albo przeziębienia czy egzaminy w sesji zimowej czyhają na każdym kroku.

Potato Spiced Latte to kawa na bazie starannie wyselekcjonowanych gatunków ziemniaka z najbardziej depresyjnych regionów kraju. Bariści uznali, że skrobia jest szara i nijaka, dlatego doskonale odda pełnię smaku października, listopada i grudnia w Polsce. Każdy kubek zwieńczony jest garścią kapusty kiszonej i ozdobiony zimną frytką.


– Najlepiej smakuje po zmroku, czyli niedługo to będzie jakoś po 15:00 – zachęca Artur, barista ze Starbucksa w warszawskim Śródmieściu. – Gwarantujemy, że szara, gęsta, gorzka i lepka papka ze zmielonego ziemniaka to najlepsze, co czeka was co najmniej do marca 2019.

Z okazji premiery Potato Spiced Latte zaplanowano w Polsce szereg atrakcji.

W wybranych lokalach Starbucks pokaże fragmenty "Love Story", ten odcinek Futuramy z Seymourem, a także zapętloną scenę śmierci Mufasy z "Króla Lwa". Informacje o sekretnym koncercie The Cure w Warszawie nie są potwierdzone.

Dodatkowo, zamiast imienia klienci od dziś mogą podawać przy zamówieniu Potato Spice Latte swoje samopoczucie.

Jak dotąd tylko w Starbucksach w Warszawie 2,5 tys. razy wywoływano melancholię, chandry, apatie, otępienia, niemoce, zwątpienia i weltszmerce.
To jest ASZdziennik, wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.