Genialna rola Tomasza Karolaka w Ameryka Ekspress. Zagrał jeszcze większego knura niż w swoich filmach
Ameryka Ekspress wystartowała. Sztandarowy format TVN, w którym celebryci celebrują cywiliację zamożnego białego człowieka w trzecim świecie znów będzie święcić triumfy w polskich domach. I ma już pierwszą gwiazdę.
Który doskonale odnajduje się w roli, którą zwykle (wyjątek: rodzinka.pl) gra w "komediach z Karolakiem). W pierwszym odcinku widzimy to już w czołówce programu, gdzie realizatorzy eksponują Karolaka lejącego pod ścianą na ulicy przy jednoczesnym wykrzykiwaniu "fuck off" do pana ochroniarza.
Tak, pokawali to i "fuck off" przetłumaczyli na "odwal się":
Scena 1
Busik z uczestnikami Ameryka Ekspress. Przypadkiem kierowca zatrzymuje się pod klubem go-go i zabiera trzy tancerki. Wywiązuje się rozmowa.
Lara Gessler (do Karolaka): Powiedziała, że jest dla ciebie za droga.
Karolak: Za droga dla mnie?!! Nie! Nie! (rechot wąsatego wuja). I hew e mani. Ajm in Połlend wery fejmus aktor, du ju noł?
Głos z offu: Każdy tak mówi.
Scena 2
Busik z uczestnikami Ameryka Ekspress. Karolak nadal flirtuje.
Karolak (po namyśle): Dam jej bransoletkę. Niech się nawróci trochę.
(daje nie rozumiejącej polskiego kobiecie bransoletkę i zachwala)
Its from Watikano, Roma, Italia. Its for ju.
(Po czym klepie kobietę po ramieniu)
Koniec. Kurtyna.
Całość odcinka, w tym świetny żart starszego Chajzera (Młody Chajzer: Tato, dlaczego twoje skarpetki są ciągle tak białe. Starszy Chajzer: To zasługa tego wyjątkowego proszku) obejrzycie tutaj.