Wielka wyprawa Drużyny Autorytetów. Chcą dotrzeć do Góry Netflix i raz na zawsze zniszczyć źródło mocy PiS-u
Nie milkną echa tekstu Doroty Wellman, w którym obarczyła "młode pokolenia" i Netflix winą za trwanie PiS u władzy. Po wielu przychylnych komentarzach na Wyborcza.pl oraz fanpage'ach Komitetu Obrony Demokracji przyszedł czas na czyny.
W Drużynie znaleźli się przedstawiciele wszystkich wolnych zawodów Międzymorza: Janusz Majcherek z królestwa Balcerowiczonu, Agata Bielik-Robson i Cezary Michalski z Wielkiej Puszczy Newsweekaanu, Dorota Wellman z Telewizji Wysokiego Rodu, Jarosław Kurski i Dorota Stalińska z Równin Kodanu oraz trzech przedstawicieli Wód Ciepłokranu: Andrzej Halicki, Jan Vincent Rostowski i Bronisław Komorowski.
Jak ustalono podczas narady na Wyżynach Autorytetu, każdy członek drużyny ma prawo wycofać się lub zawrócić z drogi lub skręcić na inne ścieżki, jeżeli nadarzy się możliwość, gdyż nie wiąże ich przysięga ani obietnica i nikt nie jest obowiązany iść dalej niż zechce.
Celem wyprawy jest dotarcie do Góry Netflix, której trwanie jest ściśle związane z mocą PiS-owskiego jarzma i wrzucenie do jej czeluści mrocznego artefaktu - karty Netflix o nominale 60 zł, jednej by wszystkimi rządzić, jednej, by wszystkie odnaleźć, jednej by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać, w krainie Dobrozmian, gdzie zaległy cienie.
Zgodnie z planem, cień dyktatury rozwieje się wtedy w bezsile i pokój i demokracja wrócą do Międzymorza.
A potem się wszyscy obudzą.
To jest ASZdziennik o tym, co sprawia, że PiS na razie nie ma z kim przegrać.