Ta interpelacja posłanki Kukiza jest tak dobra, że postanowiliśmy przedrukować ją w całości

Rafał Madajczak
Są takie teksty, które same wpadają ci w ręce. Oto jeden z nich. Oto interpelacja posłanki Barbary Chrobak z Kukiz 15, która tak bardzo pasuje do ASZdziennika, że drukujemy ją w całości. Najlepsze fragmenty zaznaczyliśmy, ale zaręczamy, LOL contentu jest znacznie więcej.
Interpelacja nr 23562

Do ministra zdrowia, ministra środowiska w sprawie rozpylania w atmosferze szkodliwych substancji

Szanowny Panie Ministrze!

Zgłosili się do mnie obywatele zaniepokojeni procedurą rozpylania w atmosferze szkodliwych substancji z wnioskiem o podjęcie działań w kierunku wyjaśnienia, czy nad terytorium Polski odbywają się za wiedzą rządu programy modyfikacji pogody i zarządzania promieniowaniem słonecznym. Inne nazwy to: chemtrails, smugi chemiczne, geoengineering, geoinżynieria klimatu. Istnieją dziesiątki patentów dotyczących modyfikacji pogody i tworzenia sztucznych chmur poprzez rozpylanie cząstek w atmosferze.


Obywatele, którzy obserwują to zjawisko, twierdzą, że proceder zabiegów geoinżynieryjnych odbywa się z różnym nasileniem przez większość dni w roku. Liczbę Polaków świadomych tych działań można szacować w dziesiątkach tysięcy, m.in. grupy na portalach społecznościowych i inne. Nie jest to mała liczba, zważywszy na fakt, iż zagadnienie to jak do tej pory praktycznie nie jest omawiane w mediach głównego nurtu w Polsce. W Internecie można znaleźć setki tysięcy zdjęć i filmów przedstawiających te działania. Reportaże na ten temat ukazały się m.in. w telewizjach: CBS, NBS, CNN, ZDF, RTL, Australian News Chanel i inne. Natomiast BBC podaje, że rozpylanie aerozoli w atmosferze „to najtańszy i najbardziej efektywny sposób na walkę z globalnym ociepleniem”. Osoby wpływowe mówiły publicznie o korzyściach i konieczności stosowania geoinżynierii, m.in. były dyrektor CIA John Brennan, prof. David Keith, członek IPCC, John Holdren, doradca naukowy Obamy, Al Gore, były wiceprezydent USA.

Istnieje świadectwo Kristen Megan, byłej podoficer w siłach powietrznych USA, która pracowała przy zaopatrzeniu w środki chemiczne lotnictwa. Twierdzi ona, że tony aluminium, baru, strontu i innych substancji, z którymi miała do czynienia, są używane do rozpylania w atmosferze. Są też relacje pilotów, jednak do tej pory tylko anonimowe. Ted Gunderson, były wysokiej rangi agent FBI, również potwierdza zrzuty z samolotów nad terytorium Ameryki Północnej i Europy.

W dokumencie Armii USA pt. "Weather as a Force Multiplier: Owning the Weather in 2025" przedstawione jest, że programy geoinżynieryjne będą mocno rozwijane do roku 2025, pozwalając na wdrożenie globalnego systemu przewidywania, oceny i modyfikacji zjawisk pogodowych. Czytamy tam np. „Niektóre narzędzia interwencyjne istnieją już dzisiaj a inne mogą być rozwijane i udoskonalane w przyszłości”. Na stronie internetowej firmy American Elements, potentata w produkcji chemicznej, można przeczytać: „American Elements utrzymuje produkcję na skalę przemysłową dla wszystkich materiałów zasiewania chmur i materiałów modyfikujących warunki pogodowe. Ponadto dostarczamy wskazówki dla klientów dotyczące tematów takich jak wybór odpowiednich materiałów do zasiewu chmur na ziemi i w powietrzu”.

Gazeta Bloomberg w artykule “Geoengineering to Alter Climate Moves Closer to Reality” podała, że w ramach paryskiego porozumienia COP21 kraje nieświadomie zgodziły się w nim na jawne stosowanie geoinżynierii klimatu. Fundacja Carnegie w dokumencie “Carnegie Climate Geoengineering Governance (C2G2) Initiative” pisze m.in. “Długofalowym celem Inicjatywy Geoinżynieryjnego Zarządzania Klimatem Carnegie (C2G2) jest zachęcanie do dialogu w sprawie oraz opracowanie ram zarządzania geoinżynierią klimatu”.
Piąte sprawozdanie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) ostrzega, że mimo globalnych skutków ubocznych i długoterminowych konsekwencji techniki geoinżynieryjne obejmujące zarządzanie promieniowaniem słonecznym (SRM) powinny być dalej utrzymywane: “Jeśli SRM zostałyby zakończone z jakiegokolwiek powodu, istnieje wysokie przeświadczenie, że temperatura na powierzchni kuli wzrośnie bardzo gwałtownie do wartości zgodnych z wymuszaniem przez gazy cieplarniane”. Dokument “Climate Change 2013: The Physical Science Basis”.

Z relacji osób obserwujących opryski geoinżynieryjne wynika, iż tzw. smog jest znacznie bardziej nasilony w dni, kiedy te działania są przeprowadzane. Mogło by to być odpowiedzią na pytanie, dlaczego smog jeszcze kilkanaście lat temu nie był takim problemem, pomimo że i wówczas do ogrzewania używano głównie węgla, a produkcja przemysłowa była wyższa. Zwiększona liczba samochodów na drogach nie jest odpowiedzią na to pytanie, gdyż jak pokazują doświadczenia dużych zachodnich miast, gdzie znacznie ograniczono ruch samochodów, smog zmniejszył się w tylko nieznacznym stopniu.

O tym, że rządom państw zdarzają się eksperymenty na nieświadomych obywatelach, wiemy z historii, gdyż zwykle po kilkudziesięciu latach programy te są odtajniane. Np. brytyjskie siły powietrzne w latach 1953-1964 rozprzestrzeniały z samolotów tysiące kg m.in. siarczku kadmu nad terenami zamieszkałymi. Podobnie w Saint Louis i innych amerykańskich miastach w tajemnicy rozpylane były szkodliwe substancje chemiczne.

Polska jest sygnatariuszem Traktatu o otwartych przestworzach, który przewiduje udostępnianie przestrzeni powietrznej także do „obserwacji rejonów zagrożonych klęskami ekologicznymi lub do nadzoru realizacji międzynarodowych porozumień o ochronie środowiska naturalnego”.

Mając powyższe na uwadze, zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:

1. Czy Traktat o otwartych przestworzach przewiduje możliwe jakieś inne działania poza obserwacją w celu wypełnienia zawartych porozumień?

2. Jak wygląda procedura zgłaszania i rejestracji lotów w ramach tego traktatu? Czy wszystkie takie loty są rejestrowane i sprawdzana jest zgodność ich liczby z deklarowaną? Proszę o wyszczególnienie ich liczby i celu odbytych w roku 2017.

3. Czy podległy Panu Ministrowi resort ma wiedzę na temat jakichkolwiek działań przeprowadzonych lub przeprowadzanych w ramach programów modyfikacji pogody i zarządzania promieniowaniem słonecznym przy użyciu samolotów na terytorium RP? Jeżeli tak, to proszę o kompletną listę.

4. Jeżeli rząd posiada informacje o przeprowadzaniu tych programów i działań, dlaczego nie podjął do tej pory debaty publicznej na temat skutków oddziaływania rozpylanych substancji na zdrowie ludzi i stan środowiska oraz zasadności tych zabiegów?

5. Czy rząd lub jego organy w ramach jakichkolwiek krajowych ustaw lub/i międzynarodowych porozumień uczestniczy lub ma wiedzę o realizacji jakichkolwiek zobowiązań/wytycznych związanych z eksperymentami lub programami modyfikacji pogody lub/i zarządzania promieniowaniem słonecznym na teranie kraju lub/i poza nim?

Z poważaniem

Barbara Chrobak

Poseł na Sejm RP


To jest ASZdziennik, ale nie dopisaliśmy ani słowa.