PILNE: Nieważne co głupiego zrobiłeś wczoraj na imprezie. Sakiewicz cię przebił
Część z nas wypiła wczoraj za dużo i śpiewała "Mam tę moc" w tramwaju. Część dzwoniła do byłych partnerów z prośbą o jeszcze jedną szansę, żeby dowiedzieć się, że przez przypadek zadzwoniła do mamy. Część czytała Katarzynę Bondę i się świetnie bawiła. Na szczęście nikt tego nie będzie długo pamiętał. Bo wszystkim wryje się w pamięć naczelny "Gazety Polskiej".
- odpałowości pomysłu na przyznanie Nobla za rozwiązanie największego międzynarodowego PR-owskiego kryzysu w historii III RP osobie, która go wywołała;
- literówki w nazwisku Benjamina Netanjachu;
- całkowitego pominięcia Mateusza Morawieckiego, który wycofanie się z najgłupszych zapisów ustawy o IPN jazdy osobiście firmował;
- żartu z Sakiewicza, który niedawno dostał nagrodę "Złotego Oktana", bo chyba nie chcemy tu puenty o tankowaniu,
ale może po prostu zostawimy tu GIF-a.