Mały Polak z dialogiem roku. Zapytał ojca jak się żyło bez JakDojade.pl i zadziała się magia

ASZdziennik
Na ślady prymitywnego człowieka sprzed 2000 roku natrafił nastoletni archeolog z Trójmiasta – dowiaduje się ASZdziennik. W krótkiej rozmowie ze swoim ojcem odkrył cywilizację, która poruszała się po miastach bez JakDojadę i smartfona.
Fot. Przemek Wierzchowski/Agencja Gazeta
O historycznym sukcesie swojego potomka poinformował na Facebooku pan Jakub z Trójmiasta. Wszystko zaczęło się od zainteresowania nastolatka kulturą antyczną i prostego pytania: "tato, jak się robiło JakDojadę zanim były smartfony?".
Młody odkrywca ustalił, że w dawnych czasach przodkowie człowieka współczesnego wcale nie mieli w miastach łatwo. Śmiałkowie, którzy odważyli się wyruszyć do obcej dzielnicy na dzikiego zwierza, musieli stosować tajemniczą i zapomnianą dziś taktykę "podejdź i zapytaj".

– Naprawdę, tak po prostu podchodziłeś do obcego człowieka na przystanku i pytałeś? – nie mógł nadziwić się młody pasjonat zamierzchłej historii.


– No! – odpowiedział mu głos dochodzący jakby sprzed 2000 roku.

Na terenie międzypokoleniowych wykopalisk nastolatek odnalazł także wzmianki o rozkładach jazdy, które uznał za prymitywną formę smartfona, oraz o rozmowach z obcymi ludźmi, w których pomimo ówczesnego zacofania wykorzystywano technologię bezprzewodową.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, młody odkrywca błyskawicznie poczuł smykałkę do archeologii i zamierza wkrótce znowu porozmawiać z ojcem.

Chce jeszcze ustalić, skąd zdobywało się jedzenie bez PizzaPortal i miłość bez Tindera.