Awantura w pociągu PKP. Fizycy wywołali rozróbę lepszą od bójek kiboli
Chuligański wybryk w pociągu na trasie z Warszawy do Berlina. Jak dowiaduje się ASZdziennik, dwaj mężczyźni po spożyciu nabytego w Warsie alkoholu wywołali karczemną awanturę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że obaj są profesorami fizyki. I że takich rozrabiaków każdy chciałby mieć w swoim przedziale.
Pan Bartek rozpoczął relację z pierwszej linii frontu. Wiedział bowiem, że takiej pijackiej awantury w przedziale pozazdroszczą mu pasażerowie z całej Polski.
Fot. twitter.com/GolaBartek
Z niepotwierdzonych informacji wynika, że scysja przerodziła się w regularną budowę zderzacza hadronów, a przedział Warsa wraz z lokomotywą teleportował się w nieznane miejsce.
Na miejscu pracują już Meeseeksy, które pomogą pozostałym pasażerom w dotarciu do najbliższego dworca.