Wpadka fundacji promującej Polskę. Nagrała film, który naprawdę promuję Polskę

Łukasz Jadaś
Suchej nitki na Fundacji Edukacji Polonijnej z Krakowa nie pozostawia raport NIK, do którego dotarł ASZdziennik. Z przeprowadzonej kontroli wynika, że instytucja, która w statusie wpisaną ma promocję Polski za granicą, w rzeczywistości zajmuje się promocją Polski za granicą. Dowodem na łamanie paździerzowych standardów Polskiej Fundacji Narodowej jest film zamieszczony w internecie.
Fot. 123rf.com
Po obejrzeniu trzyminutowego wideo Fundacji Edukacji Polonijnej turyści z całego świata szukają Polski na mapie świata, a Polacy na wczasach w Egipcie żądają przebookowania 5-gwiazdkowych hoteli na cokolwiek na Podlasiu.
W raporcie NIK czytamy, wideo "Odkryj Polskę / Explore Poland" nie jest ordynarnym plagiatem amatorskich filmików z YouTube'a i nie odwołuje się do niskich emocji. Pod pozorem zwykłych zdjęć z drona fundacja z Krakowa złamała złotą zasadę fundacji promujących Polskę: rób tak, żeby strzelić sobie w stopę.


Zamiast budowania dumy z własnego kraju słowami Donalda Trumpa, jak radzi Polska Fundacja Narodowa, wideo buduje ją bowiem przez pokazanie naturalnego i architektonicznego piękna Polski, od Sopotu po katowicki Nikiszowiec.

NIK podejrzewa, że promocji Polski za granicą fundacja z Krakowa dopuściła się celowo. Trwa ustalanie, dlaczego film został wyprodukowany i zamieszczony w internecie, zamiast trafić na jacht Mateusza Kusznierewicza, który mógłby promować Pojezierze Mazurskie wśród delfinów i ukwiałów z Oceanu Atlantyckiego.

Do NIK dotarły już pierwsze skargi oburzonych internautów, którzy po fundacji promującej Polskę spodziewali się kolejnej tandety. Oburzeni urokliwym nagraniem udostępnili je na Fejsie w atmosferze skandalu.

I zgodnie przyznają, że owszem: gdy zobaczyli film, to łezka zakręciła im się w oku. Ale tym razem nie z zażenowania.
To jest ASZdziennik. Fundacja promująca Polskę naprawdę to zrobiła.