Wyczyn polskiego marketu. Do bułki tartej dodał całą tablicę Mendelejewa
Naukowych spadkobierców Skłodowskiej-Curie odnaleziono w jednym z supermarketów w Polsce – dowiaduje się ASZdziennik. Pracownicy sklepu pochwalili się światu nowatorską technologią wytwarzania bułki tartej. W jednym kilogramie suchego pieczywa upchnęli całą tablicę Mendelejewa.
Jak dotąd w nauce pokutował pogląd, że do produkcji bułki tartej używa się bułki oraz tarki. Dzięki odkryciu uczonych z supermarketu można na szczęście o tym zapomnieć, a anachronizm w postaci suszenia i kruszenia pieczywa na zawsze odejdzie do historii.
Producenci bułki tartej są zadowoleni ze sprzedaży, a klienci z Polski twierdzą, że dzięki jasnej poświacie bijącej od opakowania oszczędzają miesięcznie 10 zł na poborze energii elektrycznej.
I tylko z podbiciem rynków zagranicznych supermarket ma nieco pod górkę.
Zainteresowanie produktem piekarniczym wyraził już przemysł zbrojeniowy i amerykański koncern Lockheed Martin, lecz bułka tarta okazała się niezgodna z konwencją genewską o stosowaniu broni chemicznej ratyfikowaną przez 190 państw na świecie. Rozmowy zerwała także Korea Północna, tłumacząc się kwestiami humanitarnymi.
Jedno natomiast supermarketowi na pewno się udało.
Sprawił, że odtąd każdy będzie czytał skład produktów spożywczych zanim zdecyduje się na zakup.