Polacy oburzeni. Maryję w nowej „Pasji” zagra kobieta, która nie została niepokalanie poczęta

Marek Głuszczak
21 października 2025, 13:27 • 1 minuta czytania
Instagram/lasmutniak
Polacy właśnie wyszli na prowadzenie w wyścigu po nagrodę dla sześćdziesiony roku. Gdy dowiedzieli się, że matkę Jezusa w nowej „Pasji” zagra Polka, zwietrzyli okazję, by dać pokaz swojego patriotyzmu i apelują do reżysera o zmianę obsady.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Internauci pod przykrywką troski o wartości, które wyznaje Kasia Smutniak, dają znać Melowi Gibsonowi, że nie jest ona najlepszym wyborem do roli Maryi. Z jakiegoś powodu uważają, że jej brak nienawiści do kobiet, wyrażony poprzez udział w czarnych marszach, powinien ją dyskwalifikować z roli matki Jezusa.


Cóż, jako osoba z wykształceniem reżyserskim, popieram głosy rodaków, ale z zupełnie innego powodu. Kasia Smutniak nie może wcielić się w Maryję z kilku prostych powodów. Oto one:

1. Nie ma dużo starszego męża

Domenico Procacci jest jedynie 19 lat starszy od Kasi Smutniak. To zdecydowanie za mało. Jeśli trzymać się przekazu apokryficznego, Józef powinien być od małżonki starszy o 35–55 lat.

2. Nie mówi po aramejsku

O ile nie będzie to kolejna hollywoodzka produkcja, w której Żydzi z Galilei porozumiewają się po angielsku, to nieznajomość aramejskiego całkowicie dyskwalifikuje z ubiegania się o tę rolę.

3. Nie została niepokalanie poczęta

Bo gdyby tak było, to księża by o tym mówili, prawda?

4. Czarne marsze są czarne, a Maryja nosiła niebieską szatę

Przynajmniej tak zawsze jest przedstawiana w jasełkach.

Legendy głoszą, że aktorzy mogą się wcielać w postacie, które mają inne cechy niż oni sami. Jakby to jednak wyglądało, gdyby np. Oppenheimera zagrał aktor z Irlandii albo Harry’ego Pottera mugolski chłopiec?

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone, ale Polacy naprawdę piszą do Mela Gibsona, że Kasia Smutniak nie powinna grać Maryi.