Ten lis wcale nie ukradł żabie tożsamości. Tylko tak troszeczkę się zainspirował

Aleksandra Kasprzak
16 czerwca 2025, 11:00 • 1 minuta czytania
Fot. CANVA
Hmm, to bardzo fajnie wygląda, jak taka żaba Viola śpi sobie pod liśćmi i chyba ludzie to lubią. Co za żaba. Fajna żaba! W dodatku kasjerka, sprzedaje owady w Mokradle, super. Co mógłbym z tym zrobić? – zastanawiał się lis, właściciel serwisu streamingowego Netlis.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

I wymyślił. Postanowił przebrać lisicę za żabę i nagrał serial. 

Żaba w serialu została przedstawiona jako leśna influencerka, która zasłynęła z zabawnych filmików, w których pokazuje, jak wygląda życie rzekotki drzewnej – zwykłej żaby w polskim lesie zajmującej się pracą w sieci sklepów Mokradła. I w zasadzie zupełnie to samo robi, całkowitym przypadkiem, robi żaba Wiola.

– To nie jest serial o żabie. Ta postać to tylko inspiracja – zapewnia, mimo iż podobieństwo między żabą Violą a postacią z serialu Netlisa zauważyli inni mieszkańcy lasu, a także sama żaba.

– Nie mieści mi się to w głowie. Oprócz mojego pomysłu lis wziął właściwie treść mnie, cały mój pomysł na mnie samą, łącznie z moim intensywnie zielonym kolorem, białym brzuchem i przylgami na palcach – zauważa oburzona żaba. 

– Żaby nie mają praw autorskich – zauważa lis, który nie rozumie kumkających o dramie mieszkańców lasu.  

Jednak żaba Wiola postanowiła nie puścić tego płazem, a jeśli dostrzegacie w tej historii podobieństwo do innej żabiary i chcecie ją wesprzeć, oto udostępniona przez nią zrzutka

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone, ale postać Wioli akurat nie, hehe.