Czy jesteś gotowx na festiwal? [WIELKI TEST BIEGŁOŚCI FESTIWALOWEJ]

redakcja ASZdziennik.pl
10 czerwca 2025, 17:05 • 1 minuta czytania
Canva
Przed tobą Wielki Test Biegłości Festiwalowej – nie musisz znać całej dyskografii headlinera, ale pewne rzeczy wypada ogarniać. Sprawdź, czy naprawdę jesteś gotowx.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Zaznacz odpowiedzi i policz, ile razy wybrałxś odpowiedź A lub B – wynik na końcu.

1. Pakowanie się na festiwal to:

A) Luzik! Mam materac, zatyczki do uszu, a powerbanki są już naładowane. B) Zawsze jakaś niespodzianka. Kiedyś zapomniałxm śpiwora i spałxm w reklamówce.

2. Twój stosunek do błota to:

A) To nie jest istotne. Mam gumowce i zero oczekiwań do pogody. B) Eee… no mam nadzieję, że nie będzie tak źle, bo chce zabrać swoje nowe buty.

3. Jedzenie na festiwalu:

A) Wiem, gdzie są najkrótsze kolejki i najlepsze frytki. C) Zjem kiedyś tam. Chyba. Mam nadzieję. Zjem tam coś, prawda? Prawda???

4. Co robisz, gdy zgubisz znajomych?

A) Opracowaliśmy zestaw 10 sprawdzonych działań interwencyjnych. B) Dzwonię, a jak nie ma zasięgu, to krzyczę. Jak to też nie działa, to płaczę.

5. Masz brokat?

A) 99% mojego outfitu to brokat. 

B) Brokat??? Wyrosłxm z tego w podstawówce.

WYNIKI:

Najwięcej A:

FEST-FESTIWALOWIEC Masz to we krwi. Wiesz, że nie ma złej pogody, są tylko źle dobrane buty. Masz sztab kryzysowy na grupie i rozkładasz namiot szybciej niż ktokolwiek. Carbon Festival będzie dla Ciebie jak drugi dom. W końcu to festiwal nie tylko muzyki, ale i logistyki marzeń.

Najwięcej B:

FESTIWALOWY NIEŚMIAŁEK Nie szkodzi, każdy kiedyś spał w namiocie bez śledzi. Ale dobra wiadomość: Carbon Festival to idealne miejsce na pierwszy raz! Przyjazna atmosfera, pomocne ekipy i line-up, który wynagradza każde warunki atmosferyczne. Wpadaj – serio, nie musisz mieć kaloszy. (Choć dobrze je mieć, jak coś).

Na Carbon warto jechać niezależnie od tego, czy jesteś festiwalowym wyjadaczem, czy to twój pierwszy raz. To dwa dni dobrej muzyki w wyjątkowym miejscu – industrialnej przestrzeni dawnej kopalni w Zabrzu, która po zmroku wygląda jak plan filmowy. Zagra tam dużo świeżych, ciekawych artystów, których jeśli jeszcze nie znasz, to warto poznać.

Są sceny do tańczenia i są miejsca, gdzie można się położyć i po prostu chłonąć atmosferę. Jest strefa jedzeniowa, która nie udaje „festiwalowego gastro”, tylko naprawdę karmi. Jest galeria z fotografią i sztuką, ale też mnóstwo okazji, żeby po prostu dobrze się poczuć. Możesz tańczyć pod sceną, możesz pić kawę w chill strefie, możesz odkrywać artystów albo po prostu pochodzić i pomyśleć, na co masz ochotę. 13–14 czerwca, Zabrze. carbonfestival.pl

To jest ASZdziennik. Materiał powstał we współpracy z Carbon Festival.