Sondaż sondaży przedwyborczych. Tracą sondaże opisowe, sondaże graficzne na prowadzeniu

Paweł Banaszczyk
20 lutego 2025, 09:48 • 1 minuta czytania
Według najnowszego sondażu sondaży przedwyborczych, Polacy mają już serdecznie dość... sondaży przedwyborczych. Z badań przeprowadzonych przez Instytut Badań nad Badaniami wynika, że 42% respondentów codziennie budzi się z lękiem, że znowu zobaczy kolejny wykres słupkowy na stronie głównej ulubionego portalu. 
Canva
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Kolejne 35% ankietowanych przyznaje, że zaczęło traktować sondaże jako horoskopy – „Jeśli moja partia ma ponad 20%, to będzie dobry dzień”. Największym przegranym są jednak sondaże opisowe, które – jak twierdzą eksperci – „są po prostu nudne”. „Nikt już nie chce czytać o tym, że partia X zyskała 2 punkty procentowe, a partia Y straciła 1”. 


– Ludzie potrzebują emocji, kolorowych wykresów i dramatycznych tytułów w stylu „Szok! Partia Z spada na dno!” – tłumaczy prof. Marek Słupkowski z Uniwersytetu Wykresów.

Tymczasem prawdziwą popularnością cieszą się sondaże graficzne. Szczególnie te z efektownymi animacjami, w których słupki rosną i opadają w rytm dramatycznej muzyki. 

– To już nie tylko dane. To sztuka – mówi Katarzyna, fanka sondaży 3D. – Nowym hitem są też sondaże interaktywne, gdzie użytkownik sam może przesuwać słupki i sprawdzać co by było, gdyby jego ulubiona partia wygrała o 40%.

Niepokojący trend zauważyli politycy. 

– Nie wiemy już, czy kampanię prowadzić pod wyniki sondażu czy pod sondaż sondaży – skarży się anonimowy minister w rządzie Donalda Tuska. Rząd rozważa nawet wprowadzenie ustawy ograniczającej liczbę sondaży do jednego co godzinę.

Póki co, czekamy na wyniki kolejnego sondażu. Tego, który zapyta: „Czy ufasz sondażom o sondażach?”.

To jest ASZdziennik, wszystkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.