Rydzyk pokazał się z mieczem Mieszka I. Posłuży jako ukryte ostrze do walki z wrogami zakonu

Szymon Żurawski
11 lipca 2023, 13:16 • 1 minuta czytania
W mediach społecznościowych pojawiło się sensacyjne nagranie śmiałka, który biega po dachach Torunia, a następnie skacze z wieży kościoła św. Katarzyny. Jak udało się nam ustalić, to Tadeusz Rydzyk, który dzięki mieczowi Mieszka I odnalazł swoje prawdziwe powołanie.
fot. Polska Press/East News, materiały prasowe
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Toruński bohater Tadeusz Rydzyk dostał wyjątkowy prezent od Jacka Sasina. To historyczny miecz z czasów Mieszka I. Pierwotnie broń miała trafić do muzeum. Ostatnie doniesienia sugerują jednak, że charyzmatyczny przywódca ma inne plany.


Redemptorysta ukrył pradawne ostrze w sprężynowym mechanizmie pod rękawem swojego nowego habitu. Zapowiedział, że szykuje się do świętej wojny przeciwko siłom liberalizmu i postmodernizmu, które chcą zniszczyć porządek tego świata.

Miecz Tadeusza Rydzyka jest Przedmiotem Pierwszej Cywilizacji. Legenda głosi, że posiadacz artefaktu zyskuje niezwykłą moc i umiejętności walki. – Ostrze znalazłem podczas jednej ze swoich awanturniczych wypraw do Biskupina. Tylko ojciec Tadeusz jest w stanie użyć go zgodnie z przeznaczeniem – zapewnia ofiarodawca Jacek Sasin. Okazuje się ponadto, że miecz to nie jedyny prezent, jaki Tadeusz Rydzyk otrzymał od państwa.

Lasy Państwowe przekazały śmiałkowi wytresowanego białego orła, którego wzrok jest w stanie dostrzec każdy okoliczny grzech oraz każdy punkt pocztowy zdolny do przyjęcia przelewów na rzecz konta Przyjaciół Radia Maryja.

Dzięki środkom z Funduszu Sprawiedliwości przeznaczonego dla ofiar przestępstw rząd we współpracy z kołami gospodyń wiejskich rozstawił zaś na terenie całego kraju setki stogów siana. To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.