TVP powoli przyznaje, że na marsz przyszło pół miliona. Zwyrodnialców
W materiale "Kto maszerował z Tuskiem?" TVP sama odpowiada sobie na tytułowe pytanie: z Tuskiem maszerowały same podejrzane typy. Wszystko na przykładzie pewnego okropnego typa, który też przyszedł na marsz.
Rządowa telewizja znalazła wśród uczestników marszu Piotra Kozaneckiego. To "słynny" adwokat z Łodzi, który ma zarzut spowodowania tragicznego wypadku. Przypomnijmy, że winę za wypadek samochodowy zwalił na ofiary: a konkretnie na "trumnę na kółkach", którą podróżowały ofiary.
Kozanecki brał udział w marszu, czym pochwalił się na Instagramie. A dla TVP stąd już niedaleko do tezy, że jest bliskim ziomkiem Tuska, no i skoro TY też był_ś na marszu, to pewnie bardzo lubisz Kozaneckiego i wciągasz kreskę nim wsiądziesz za kółko. Brawo, Donald Tusk jest z ciebie dumny.
Proponujemy autorom materiału "Kto maszerował z Tuskiem?" postawienie pytania "Kto pracował w TVP?". Można by wtedy pokazać m.in. Łukasza S. zatrzymanego ostatnio za znęcanie się nad bliską osobą albo Jarosława Jakimowicza, chwalącego się rozmowami w sprawie zakupu dziewczynki.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.