Koło garncarskie potwierdza: B. Nowak to dzban. Uważa zgłaszanie przemocy za „interwencję w rodzinę”
Dyrektor III LO w Tarnowie zainterweniował w sprawie podejrzenia o przemocy domowej wobec uczennicy szkoły. W związku z tym jej matka otrzymała zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad córką.
Co na to Barbara Nowak? Uroni łzę nad nieszczęsnym losem pokrzywdzonej dziewczyny? Haha!!
Nie. Barbara Nowak chce postawić dyrektora LO przed komisją dyscyplinarną za to, że bezprawnie zainterweniował w polską rodzinę.
To nie pierwsza akcja, która zagwarantowała jej dumny tytuł Dzbana Oświaty. Nowak zasłynęła z nagonki na groźną książkę z lesbijką w tytule, która przez nawiązanie do doświadczenia osoby nieheteronormatywnej krzywdzi dzieci i dewastuje polską rodzinę. Poza tym 3 lata temu zawyrokowała, że nauka o seksualności jest niezgodna z polskim prawem i wciąż robi, co może, by dzieci nigdy nie poczuły się komfortowo ze swoimi ciałami.
Kiedy jest dobry moment na „interwencję w polską rodzinę”? Po śmierci jej członka? Pewnie nie, bo to „interwencja w czyjeś podejście do życia”.
Chyba wiemy: wg. Barbary Nowak interweniować w rodzinę można tylko przed narodzeniem dziecka, żeby przeciwdziałać niebezpiecznym zachciankom kobiet o samostanowieniu.
W skrócie: Nowak uważa, że matka ma prawo wyżywać się na ciele dziecka, ale nie ma prawa decydować o własnym.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.