Sukces internautów. Zhejtowali przedszkole, które rok temu poczęstowało dzieci robaczkami

Aleksandra Kasprzak
21 lutego 2023, 17:01 • 1 minuta czytania
Nie tylko mąka ze świerszczy! Stałą dietą niszczycieli polskiej tradycji spod znaku schabowego okazują się TE WSTRĘTNE I OBŚLIZGŁE ROBAKI, które tak przerażają niektórych ludzi, a szczególnie tych z politycznym sercem po prawej stronie. Rok temu Niepubliczne Przedszkole im. Misia Uszatka we Wrześni zorganizowało edukacyjną degustację jadalnych robaków, więc internauci postanowili je zbojkotować. Brawo!
Fot. 123rf.com, Facebook/Przedszkole Niepubliczne Miś Uszatek Września
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Przedszkole wydało oświadczenie, w którym podkreśla, że robaczkowa uczta to część cyklicznych zajęć na temat nietypowego jedzenia, na którą wszyscy rodzice wyrazili zgodę.


„Organizacja takiego dnia miała jedynie na celu pokazanie Dzieciom różnorodności oraz nietypowości jedzenia w różnych miejscach świata” – czytamy w oświadczeniu.

Ale to nie gasi zapału internautów, by objaśnić całemu światu, że jedzenie robali to totalne zezwierzęcenie i upadek ludzkości, a nawet posunąć się do gróźb karalnych.

Bohaterzy stojący na straży dobrego smaku przypominają, że jedyną apetyczną i zdrową przekąską dla przedszkolaka jest wołowy udziec i karkówka popita wydzielinami gruczołu mlekowego krowy.

Niewykluczone, że na fali antyrobaczanej nagonki internauci odkopią też dietetyczne przestępstwa Beara Gryllsa i scancellują stado wesoło skubiących potrawkę z chrząszczy dzików.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.