Kubacki i Stoch wyjaśniają Idze Świątek, o co chodzi w skokach [PRZYDA SIĘ WSZYSTKIM]
Tenisistka rozmawiała z dziennikarzami podczas turnieju Australian Open.
Dziennikarze zapytali Igę Świątek, czy będzie oglądać polską reprezentację w skokach narciarskich. Tenisistka przyznała jednak, że nie do końca wie, o co w nich chodzi.
– Nie ogarniam skoków. Oglądam to, za bardzo nie wiedząc, na co patrzę. Te przeliczniki za wiatr i tak dalej... – powiedziała Świątek.
Dziennikarze poprosili o wyjaśnienie tej dyscypliny Kamila Stocha i Dawida Kubackiego. Pierwszy odpowiedział, że on też tego nie ogarnia, a drugi, że nieważne jak się leci, byleby na sam dół i w teorii powinno się wygrać. Jako że sami do końca nie wiemy, co właściwie robimy na co dzień, potrafimy utożsamić się z zagubieniem polskich skoczków.
Jednocześnie chcielibyśmy zapewnić Igę Świątek, że my też nie ogarniamy, o co chodzi w tych skokach, ale tak jak ona też kibicujemy polskiej reprezentacji.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.