Piękny gest braci Karnowskich. Oddali Putinowi głos w swoim szmatławcu
Brawo. Głos Władimira Putina najwyraźniej jest zbyt słabo słyszany w Polsce na świecie. Teraz, dzięki braciom Karnowskim, może się to wreszcie zmienić. W nowym numerze tygodnika "Sieci" zamieścili wywiad, w którym pozwolili ambasadorowi Rosji mówić, co tylko mu się podoba.
Nie będziemy cytować fragmentów wywiadu: wystarczy wiedzieć, że rozmówcy nie przeszkadzają za bardzo ambasadorowi Rosji w pieprzeniu co tylko mu się podoba.
Przypomnijmy, że "Sieci" utrzymują się także dzięki reklamom państwowych spółek oraz pieniądzom z budżetu.
No i jeszcze jedno. Karnowscy dzięki oddaniu swojej gazety Putinowi sprawili też kolejną niebywałą rzecz.
Sprawili bowiem, że ten jeden jedyny raz zgadzasz się z Tomaszem Sakiewiczem.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.[/i]