Naukowcy zgodni: śmierć świstaka zwiastującego koniec zimy zwiastuje epokę lodowcową

Zosia Sokołowicz
Niespodziewanie, zaledwie dobę przed Dniem Świstaka, zmarł Milltown Mel – świstak, który od lat przepowiadał pogodę i nadejście wiosny w mieście Milltown w USA. Jak zapowiadają meteorolodzy, oznacza to tylko jedno: nadciągającą epokę lodowcową.
fot. Instagram.com/milltown_mel
Wydawałoby się, że najprostszym rozwiązaniem będzie znaleźć świstaka na zastępstwo, który przejmie obowiązki Mela do czasu zatrudnienia jego stałego następcy.

Niestety, zadanie to okazało się trudniejsze niż zakładano, a wszystkie świstaki, które do tej pory aplikowały na stanowisko Mela, odpadły po wstępnej rozmowie kwalifikacyjnej.

W oficjalnym oświadczeniu wystosowanym przez władze miasta, burmistrz Milltown zadeklarował gotowość do intensywnych poszukiwań kompetentnego świstaka, aby jak najbardziej przyspieszyć nadejście wiosny.

Zdaniem meteorologów i innych amerykańskich naukowców®, jest to jedyny sposób, aby zapobiec nadchodzącej epoce lodowcowej. Jak dowiedział się ASZdziennik, możliwa wieczna zima w miasteczku Milltown może szybko rozprzestrzenić się na resztę planety poprzez prądy morskie i wiatry.


Trudno obecnie przewidzieć, czy oznacza to bezpośrednie zagrożenie dla gatunku ludzkiego, ale klimatolodzy już teraz trzymają kciuki za korzyści związane z szybkim odwróceniem skutków globalnego ocieplenia.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia poza śmiercią Mela zostały zmyślone.