7 prawdziwych rzeczy o życiu, których dowiesz się z filmu "Titane"
Myślicie, że to jakiś dziwny francuski body horror o seksownej lasce, wielkim Cadillaku i tytanowej płytce w głowie? Tak, ale nie tylko. Jako ludzie kochający kulturę jesteśmy już po seansie nagrodzonego Złotą Palmą w Cannes filmu "Titane" Julii Ducournau. I teraz z czystym sumieniem opowiemy wam, jakie prawdziwe nauki o życiu można wynieść z tego obrazu.
1. Nigdy nie podrywaj tancerek ani hostess na targach samochodowych. Nigdy.
Film "Titane" jest cennym instruktażem dla wszystkich, którzy przez tyle lat jeszcze nie zdążyli tego przyswoić. Pamiętaj: auta i dziewczyny to kłopoty. Dla ciebie.
Fot. materiały prasowe
Inaczej będzie body horror we własnym łóżku.
3. Nie ufaj dziewczynom, które noszą pałeczki w koku.
Myślisz, że są spontaniczne, wyluzowane i po prostu została im jedna po pad thaiu? Może tak być, a może - jak udowadnia nam kinematografia - być zupełnie inaczej.
Fot. materiały prasowe
Przynajmniej jeśli chcesz zrobić to własną pięścią. Jeśli kiedyś wpadnie ci do głowy taki pomysł, poświęć chwilę na refleksję, czy nie prościej poprosić kolegę.
5. Francuscy strażacy w święta narodowe lubią robić pogo bez koszulki.
Zdjęcie poniżej pochodzi z remizy. Zorientowanych czytelników poprosimy o info na priv, czy w Polsce też tak to wygląda i może zamiast imprez w Berlinie wystarczy przejść się do OSP.
Fot. materiały prasowe
Warto rozpatrzyć taką kreację na najbliższą dyskotekę zamiast lateksowej mini albo innych kabaretek. Dodatkowy, ważny plus: nie przewieje cię w drodze.
7. Może lepiej przesiąść się na tramwaj.
Bo nie udokumentowano przypadku, by ciążę nie z tej ziemi spowodowały pojazdy ZTM.
Fot. materiały prasowe