Poznański gang przed sądem! A, jednak nie, to tylko 32 osoby pokojowo protestujące w kościele
Jutro (28 grudnia) o godz. 9:00 w Poznaniu rozpocznie się proces 32 osób oskarżonych o złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktu religijnego. Bo przecież tym właśnie jest pokojowy, choć zdecydowany protest przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego i zaangażowaniu Kościoła w życie polityczne całego społeczeństwa: ZŁOŚLIWYM PRZESZKADZANIEM.
O całej sytuacji z 25 października 2020 r. można przeczytać w artykule Gazety Wyborczej
Warto też dodać, że mimo opisywanego przez księdza szoku i przerażenia wywołanego działaniami napastników, prowadzący mszę zachował trzeźwość umysłu na tyle, aby natychmiast zakończyć nabożeństwo i zaprosić przed ołtarz policjantów, którzy przypadkiem byli w gotowości na miejscu.
Policjanci z kolei nie chcieli wypuścić złośliwców z kościoła przez prawie dwie godziny. Wiadomo, że tak właśnie traktuje się wcześniej niekaranych obywateli, którzy postanowili bronić swoim praw tam, gdzie są one im odbierane.
Wśród protestujących byli też katolicy, którzy do tej pory mogliby wyrazić swoje poglądy w katedrze, gdyby tylko były one zgodne z poglądami księdza. Wyrażanie innego zdania, jak widać, zasługuje już na dwa lata więzienia.
Zanim oskarżeni (w tym: rencistka, asystent notariusza, studenci, socjolożka, filolożka, bezrobotna...) staną przed sądem, o 8:30 przed wejściem do sądu przy ul. Marcinkowskiego 32 zorganizowana będzie pikieta solidarnościowa, podczas której będzie można okazać swoje wsparcie dla protestujących oraz wyrazić, że ten wierzchołek góry lodowej to nasza wspólna sprawa.
To jest ASZdziennik, ale to prawda. Link do wydarzenia: KLIK!